Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

VW ID.5 – kolejny elektryczny SUV, tym razem z pochylonym dachem

VW ID.5 to topowy SUV na prąd Volkswagena. Topowy znaczy najdroższy, choć cen nie ujawniono. Oto co już wiemy na temat tego SUV-a coupe.
VW ID.5 i ID.5 GTX (fot. VW)

Volkswagen zaprezentował dziś oficjalnie nowego Volkswagena ID.5. To kolejny pojazd elektryczny w gamie ID. Tym razem mamy do czynienia z modnym nadwoziem w formie SUV-a coupe. Ale wygląd to nie jedyne co wyróżnia VW ID.5.

Wszystkie modele VW ID będą zdalnie aktualizowane

VW ID.5 (na zdjęciu GTX) to pierwszy elektryczny SUV z pochylonym dachem w portfolio niemieckiej marki (fot. VW)

Marka nazywa swój nowy model topowym autem z rodziny ID. Doskonale wiecie jak to rozumieć – będzie to najdroższy elektryczny pojazd z logo Volkswagena. Oprócz “zwykłego” modelu VW ID.5 zadebiutował także mocniejszy VW ID.5 GTX. A skoro od mocy zaczęliśmy, to czas rozwinąć temat.

VW ID.5 Pro – bardziej dynamiczna sylwetka niż w ID.4 podobno nie została uzyskana kosztem przestrzeni we wnętrzu (fot. VW)

VW ID.5 – napęd i akumulatory

Każdy VW ID.5 ma być wyposażony w akumulatory o pojemności 77 kWh netto – oznacza to teoretycznie zasięgi przekraczające nawet 500 km. (fot. VW)

Wszystkie wersje ID.5 oferowane będą z akumulatorem o pojemności 77 kWh netto. Marka wprowadzi model do sprzedaży w 2022 roku i zamierza oferować trzy wersje pojazdu różniące się mocą silników (zakres od 174 KM, poprzez 204 KM aż do 299 KM w GTX). W “zwykłym” ID.5 silnik elektryczny będzie umieszczony z tyłu i będzie napędzać tylną oś, natomiast najmocniejszy w gamie VW ID.5 GTX wyposażono w dwa silniki, po jednym na każdą oś, tym samym będzie to też jedyny ID.5 z napędem na wszystkie koła. Najmocniejszy ID.5 ma dysponować mocą 299 KM i 460 Nm momentu obrotowego.

Najmocniejszy VW ID.5 GTX to 299 KM mocy i 460 Nm momentu obrotowego dostępnego – jak to w aucie elektrycznym – natychmiast (fot. VW)

Bez względu na wariant modelu, każdy ID.5 będzie można ładować z maksymalną mocą 135 kW. W standardzie wyposażenia każdej wersji będzie też ładowarka pokładowa AC przyjmująca do 11 kW mocy (z wallboxa). Deklarowane zasięgi nowego SUV-a coupé to od 490 km (cykl WLTP, pomiar dla modelu GTX) aż do 520 km (cykl WLTP dla “zwykłych” ID.5).

VW ID.5 jest kolejnym pojazdem zbudowanym na platformie MEB (fot. VW)

Przestronne nadwozie

VW ID.5 mierzy 4599 mm (fot. VW)

Volkswagen deklaruje, że mimo obniżonego dachu i dynamicznej sylwetki auta, platforma MEB, na bazie której opracowano ten, jak i inne modele z serii ID, pozwoliła zaprojektować przestronne wnętrze. Liczby nie budzą zastrzeżeń. VW ID.5 ma bagażnik o pojemności 549 litrów, a osoby siedzące w drugim rzędzie mają nad głową tylko o 12 mm mniej przestrzeni niż w przypadku modelu VW ID.4. Jeżeli faktycznie tak jest (VW ID.4 jeździliśmy) to nie można mówić o braku miejsca nad głową.

VW ID.5 GTX jest minimalnie krótszy (fot. VW)

Rozstaw osi w nowym modelu wynosi 2766 mm, co jest niezłym wynikiem, gdy weźmiemy pod uwagę, że auto mierzy 4599 mm (w przypadku GTX: 4582 mm). Od bliskiego krewnego – ID.4 – ID.5 odróżnia się zmienionym pasem przednim oraz – co dość oczywiste – bardziej pochylonym dachem.

Wnętrze – wirtualny kokpit i nowe oprogramowanie

Minimalistyczny kokpit to cecha całej gamy modeli z serii ID. (fot. VW)

Standardem wyposażenia każdego ID.5 jest cyfrowy kokpit. Mamy ekran przed kierowcą oraz większy ekran w konsoli centralnej. Dodatkowych informacji może dostarczać wyświetlacz head-up display z funkcją rozszerzonej rzeczywistości. Volkswagen chwali się nowym oprogramowaniem ID.software 3.0, które ponoć zapewnia “zupełnie nową jakość naturalnego sterowania głosem”. Uwierzymy jak sprawdzimy. Nową jakość zapewniłby system, który jest w tym zakresie sprawniejszy od polskojęzycznego asystenta Google – z czymś takim się jeszcze nie spotkaliśmy w żadnym aucie.

Nowy VW ID.5 ma korzystać z technologii Car2X i gromadzić od innych aut dane na temat sytuacji na drodze (fot. VW)

ID.5 to model wyposażony w technologię Car2X, co ma skutecznie zwiększać bezpieczeństwo podróży. Rozwiązanie to jest w stanie odbierać dane przesyłane przez inne auta marki znajdujące się na trasie kierowcy ID.5, możliwe jest także odbieranie sygnałów z infrastruktury drogowej. Car2X sprawia, że jeżeli w zasięgu 800 metrów od auta coś się stanie (korek, kolizja, wypadek) kierowca ID.5 ma być o tym ostrzeżony.

Zielona produkcja i brak emisji pod warunkiem, że będziesz ładować ID.5 zielonym prądem

VW ID.5 i VW ID.4 na jednym zdjęciu – oba modele powstają z Zwickau (fot. VW)

Nowy VW ID.5 będzie produkowany w fabryce Volkswagena w Zwickau. Wybór nie jest przypadkowy, bo dzięki temu dostarczane klientom auta będą neutralne emisyjnie, to oznacza, że jeżeli nabywca będzie ładować pojazd wyłącznie ze źródeł odnawialnych (np. z domowej fotowoltaiki), to jego ekologiczne sumienie może być spokojne i korzystanie z auta nie przyczyni się do wzrostu emisji dwutlenku węgla.

Zobacz pojedynek: Škoda Enyaq vs VW ID.4

Total
0
Shares