Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

VW ID. 5: Test i pierwsze wrażenia. Będzie warto?

Jeździliśmy VW ID. 5 po raz pierwszy. Jakie wrażenie wywarł na nas najnowszy elektryczny SUV coupé od koncernu VAG?
vw id 5
VW ID. 5 – pierwsze wrażenia. Czy warto będzie kupić nowego SUVa koncernu VW? (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

Uczestniczyliśmy w wydarzeniu Volkswagena, promującym najnowszego i największego zarazem elektryka w gamie – ID. 5. Samochód powstał miedzy innymi w odpowiedzi na krytykę klientów, którzy skarżyli się na wady poprzednich modeli. Jak wypada tym razem? Czy koncern podołał wysoko postawionej poprzeczce? Zapraszamy do krótkiego opisu pierwszego wrażenia z jazdy VW ID. 5.

VW ID. 5 – krótko o modelu

vw
ID. 5 to pierwszy elektryczny SUV Coupe od Volkswagena (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

ID. 5 to pierwszy elektryczny SUV Coupé spod szyldu Volkswagena. Samochód ma wkroczyć na rynek jako elektryk dobry do codziennego użytku dla rodziny, idealny zarówno do miasta, jak i w dalsze trasy. Model jest flagowcem rodziny ID i na rynek został wypuszczony w trzech różnych wersjach:

  • Pro, o mocy 174 KM i napędzie na tylną oś;
  • Pro Performance, o mocy 204 KM i napędzie na tylną oś;
  • GTX, o mocy 299 KM i napędzie na 4 koła.

Silniki będą czerpać prąd z jedynego w gamie akumulatora o pojemności 77 kWh. Deklarowany zasięg według WLTP to między 490 a 520 km na pełnym naładowaniu. Jak to wygląda w rzeczywistości?

Zobacz też: Testowaliśmy ID. 4 GTX. Elektryczne GTI?

Pierwsze wrażenia

vw
Design nowego ID. 5 może trafić w gusta klientów. Linia jest spójna i bardzo aerodynamiczna (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

ID. 5 jest na prawdę pokaźnych wymiarów. Samochód ma 4,6 metra długości i około 1,8 metra szerokości. W połączeniu z pojemnym wnętrzem, otrzymujemy naprawdę bardzo wygodne auto. Pasażerowie drugiego rządzi nie będą musieli schylać głowy, ponieważ mimo opadającego dachu, w środku jest bardzo przestrzennie.

id 5
Przód VW ID. 5 (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

W samochodzie zainstalowano zupełnie nowy Software z kodem 3.0, który działa o wiele płynniej i jest o wiele czytelniejszy, niż w poprzednich ID. Koncern postawił na swój własny system operacyjny, który będzie systematycznie ulepszany. Klienci jeszcze w tym roku doczekają się aktualizacji do wersji 3.1.

id 5
System operacyjny VW ID. 5 bazuje na poprzednich modelach. Wgrano jednak dużą aktualizację 3.0, która bardzo usprawnia działania komputera pokładowego (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

Nowy software to też nowe możliwości ID. 5. Dominującą funkcją wschodzącego E-SUV’a jest Park Assist Plus z funkcją pamięci. Pomysł jest następujący – pojazd zapamiętuje za każdym razem ostatnie 50 metrów trasy, a kierowca może wprowadzić je do wolnego slotu pamięci. Dzięki temu, samochód za każdym razem, kiedy właściciel sobie tego zażyczy, będzie w stanie wykonać ten sam fragment dokładnie w taki sam sposób, jak został zrobiony przed wprowadzeniem do systemu. Opcja niemal doskonała, działa rewelacyjnie i przyda się szczególnie dla wielu użytkowników jednego auta. Nie wszyscy bowiem mogą się czuć pewnie przy parkowaniu.

vw id 5
VW ID. 5 bezpiecznie przejedzie prawie 500 kilometrów na jednym naładowaniu (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

Wróćmy na chwilę do napędu i akumulatora. Egzemplarz, którym mieliśmy przyjemność jeździć, to ID. 5 w wariancie Performance Pro. Należy zaznaczyć, że 204 KM i napęd na jedną oś nie robią z dużego i ciężkiego SUVa nad wyraz dynamicznego samochodu. Osiągi są przyzwoite, ale nic ponadto. Auto do pierwszej setki rozpędza się w około 8,5 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono do 160 km/h. VW prawdopodobnie zrobił sobie duży margines na najmocniejszego GTX’a, który podobny sprint robi w około 6,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna jest o 20 km/h wyższa. Deklarowany przez komputer zasięg miał wynieść 490 km. Po pokonaniu 80 kilometrów, na ekranie widniało 88% baterii i 405 kilometrów dalszej jazdy. Jak na cykl mieszany, kalkulacja jest bardzo trafna. Średnie zużycie wyniosło około 17,5 kWh/100 kilometrów. W tym segmencie – rewelacja.

vw
ID. 5 wychyla na zakrętach, ale dzięki temu bardzo płynnie przejeżdża przez nierówności (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

Zawieszenie w ID. 5 jest stosunkowo miękkie. Na dłuższych i szybciej pokonywanych łukach czuć mocne wychyły nadwozia. Rekompensatą jest natomiast bardzo płynny przejazd przez nierówności i drogi szutrowe.

Ceny i dostępność VW ID. 5

vw
Na ID. 5 czeka się “raptem” 4 miesiące. Jak na kryzys półprzewodników – wynik co najmniej bardzo dobry (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

VW ID. 5 kupicie jeszcze w tym roku. Czas oczekiwania na każdy z modeli (włącznie z GTX’em) wynosi około 4 miesięcy, więc zamówiony w czerwcu samochód otrzymacie w październiku. Ponieważ model jest flagowcem z rodziny ID, nie będzie tanio. “Zwykły” ID. 5 w wersji Pro zaczyna się od 211 tysięcy złotych. Najmocniejszy GTX w bazowym wariancie startuje od 256 tysięcy złotych. Testowany przez nas, dobrze wyposażony egzemplarz Performance Pro katalogowo kosztuje 293 tysiące złotych. To dużo w porównaniu do koreańskiej konkurencji. Droższy będzie natomiast Mustang Mach E oraz Tesla Model Y i X.

id.5
VW ID. 5 ma duże szanse na sukces na rynku elektrycznych SUVów (fot. Michał Beszta-Borowski / Automotyw.com)

VW przewiduje, że ID. 5, mimo najwyższej ceny w gamie elektryków, może być najlepiej sprzedającym się modelem w katalogu. Czy warto? Na ten moment spełnia wszystkie obietnice. Widać, że koncern wziął sobie do serca opinię klientów jeżdżących ID. 3 i ID. 4.

Total
17
Shares