Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Widzieliśmy samochód bezpieczeństwa Formuły E: Mini Electric Pacesetter

Mini Electric Pacesetter to ubiegłoroczny samochód bezpieczeństwa w wyścigach Formuły E. Widzieliśmy to auto. Robi wrażenie.
Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

10 kwietnia 2021 roku w Rzymie podczas drugiego wyścigu Formuły E na torze, oprócz bolidów Formuły E pojawił się też samochód bezpieczeństwa. Był nim Mini Electric Pacesetter. Mieliśmy okazję zobaczyć to auto na własne oczy.

Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
“Naładowany na tor” – to Mini zadebiutowało w Formule E w kwietniu 2021 roku (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Odchudzone Mini Electric

Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Mini Electric Pacesetter jest zauważalnie lżejsze od seryjnego modelu Mini Cooper SE (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Za kierownicą Mini Electric Pacesettera siedział Bruno Correia, oficjalny kierowca samochodu bezpieczeństwa w wyścigach Formuły E. Wyścigowe Mini, choć ma napęd elektryczny, to projekt inspirowany legendą John Cooper Works, w którym zawarto wiedzę i doświadczenie zarówno JCW jak i BMW Motorsport.

Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Mini Electric Pacesetter – klatka bezpieczeństwa i surowe wyczynowe fotele (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Samochód bezpieczeństwa Formuły E jest odchudzony o ok. 130 kg w stosunku do seryjnego Mini Electric. Auto waży 1230 kg, co jak na pojazd z napędem elektrycznym i – siłą rzeczy – ciężkimi akumulatorami trakcyjnymi jest świetnym wynikiem.

Wzmocniony napęd

Auto jest oczywiście znacznie szybsze od seryjnego modelu (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Za napęd odpowiada zoptymalizowana jednostka na bazie Mini Cooper SE. Elektryczny napęd przekazuje na koła do 135 kW mocy i 280 Nm momentu obrotowego dostępnego od startu (jak to w “elektrykach”).

Mini Electric Pacesetter – dynamika

Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Wysoki moment obrotowy dostępny od startu zapewnia wysoką dynamikę (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Mini Electric Pacesetter inspired by JCW rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,7 s (model seryjny 7,3 s), a od 0 do 60 km/h w 3,6 s (model seryjny 3,9 s). Jednak jeszcze ważniejsze dla samochodu bezpieczeństwa są liczby w średnim zakresie. Właśnie tutaj auto pokazuje wszystkie zalety silnika bezprzekładniowego i wysokiego momentu obrotowego napędu elektrycznego: 80–120 km/h w 4,3 s (model seryjny: 4,6 s).

Wewnątrz żadnych multimediów – na torze musi być maksymalna koncentracja (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Zwinność, moc i fantastycznie wyglądający samochód. MINI Electric Pacesetter Safety Car mistrzostw świata FIA Formuły E ma po prostu wszystko. Jazda sprawia wiele frajdy i przypomina jazdę gokartem — mówi Correia o MINI Electric Pacesetter.

Mini Electric Pacesetter -dopieszczone detale

Mini Electric Pacesetter (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Popracowano także nad układem jezdnym tego auta – jest ponoć bardziej “gokartowo” (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

To wyjątkowe Mini wyposażono również w trójstronne, sportowe, gwintowane zawieszenie, regulowane w zakresie odbicia, kompresji, wysokości i pochylenia. Całości dopełniają sportowe punkty mocowania zawieszenia, poszerzenie rozstawu kół o 10 mm oraz 4-tłoczkowy układ hamulcowy i obręcze kół MINI John Cooper Works GP z oponami MICHELIN Pilot Sport w rozmiarze 245/40R18. To te same opony, które stosowane są w przednich kołach samochodów wyścigowych formuły E.

Niestety, kariera tego Mini nie była zbyt długa. Jak wiemy od sezonu 2022 włodarze Formuły E postawili na odmienny model: Porsche Taycan, o którym już Wam opowiadaliśmy.

Porsche Taycan nowym samochodem bezpieczeństwa Formuły E

Total
1
Shares