Minął kolejny tydzień, w trakcie którego z wielu stron straszy się nas drożejącymi coraz bardziej autami. Drożeje jednak wszystko, a mimo to promocje się zdarzają i choć w branży motoryzacyjnej są one dziś znacznie rzadsze niż przed pandemią, bo wciąż wysokiemu popytowi nie jest w stanie sprostać niższa podaż spowodowana kryzysem z półprzewodnikami to i tym razem udało nam się znaleźć jakieś propozycje korzystniejsze cenowo od kwot katalogowych.
Citroën C5 Aircross 1.2 PureTech 130 KM EAT 8 Feel Pack – taniej o 6300 zł
Jeden z salonów francuskiej marki oferuje nowego C5 ze 130-konnym silnikiem turbobenzynowym 1.2 PureTech z automatyczną, 8-biegową skrzynią i w wersji wyposażeniowej Feel Pack. , czyli w najwyższym możliwym poziomie wyposażenia dostępnym w gamie tego modelu. Dodatkowo ten konkretny egzemplarz doposażono w ponadstandardowe dodatki takie jak: szybę czołową z folią akustyczną, ogrzewanymi strefami, czujnikiem deszczu i natężenia światła, przednie fotele podgrzewane z trójstopniową regulacją mocy grzania, grip control (system antypoślizgowy) oraz hill descent control (układ kontroli prędkości zjazdu ze wzniesienia), ponadto auto pomalowane zostało w opcjonalny niebieski lakier Bleu Tijuca (widzicie ten egzemplarz na zdjęciu).
C5 jest autem praktycznym, ma np. trzy niezależne siedzenia w drugim rzędzie, uchylne, przesuwne i z regulacją pochylenia, jak widać wnętrze to co prawda nie skóra, ale utrzymane jest w przyjemnym stylu i miłych dla oka tonacjach, jest też chłodzony schowek w podłokietniku. Dwustrefowa automatyczna klimatyzacja to standardowe wyposażenie wersji Full Pack, katalogowo tak skonfigurowany egzemplarz kosztuje 126 050 zł, ale teraz to auto dostaniecie od ręki za sumę niższą o 6500 zł, czyli 119 750 zł. Model C5 Aircross (z napędem hybrydowym) testowaliśmy już w naszej redakcji, do materiału odsyłamy poniżej.
Citroën C5 Aircross Hybrid. Test
Opel Insignia Grand Sport Elegance 2.0 – 23 290 zł taniej
Kolejną ciekawą ofertę znaleźliśmy w jednym z salonów marki Opel, w którym na swojego właściciela czeka nowy, bez przebiegu Opel Insignia Grand Sport w wersji wyposażeniowej Elegance z dwulitrowym, oszczędnym silnikiem diesla o mocy 174 KM przenoszonej na przednią oś za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. Skąd taka niska cena? Choć auto jest nowe (rocznik 2021) to zostało zarejestrowane na dealera (gwarancja biegnie od lipca 2021 roku).
Dodatkowym wyposażeniem opcjonalnym (ponad standard dla poziomu Elegance) jest widoczny na zdjęciu szary lakier metaliczny Satin Steel), alarm, sportowe przednie fotele, podgrzewane, dodatkowo fotel kierowcy z atestem AGR (ergonomiczny) oraz podgrzewane koło kierownicy. Katalogowo tak skonfigurowane auto wyceniane jest na kwotę 149 190 zł, ale ten konkretny egzemplarz może zmienić właściciela (bo obecnym jest dealer) za 125 900 zł. Więcej o tym modelu dowiecie się z naszego testu, w którym sprawdzaliśmy też diesla, tyle że jeszcze słabszego.
Opel Insignia 1.5 diesel – testujemy
Volvo XC60 T8 AWD plug-in hybrid R-Design – taniej o 40 150 zł
Na koniec oferta od jednego z dealerów marki Volvo. Coś dla osób poszukujących wygodnego, bezpiecznego, ale też w tym przypadku, dynamicznego SUV-a i nie chodzi nam o wariant wyposażenia R-Design, a o to, co napędza ten konkretny egzemplarz. Auto ma napęd hybrydowy plug-in o systemowej mocy 390 KM przenoszonej na koła (wszystkie, napęd eAWD – tylną oś napędza silnik elektryczny) za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej Geartronic. To pozwala wg danych producenta rozpędzić tego sporego SUV-a do 100 km/h w zaledwie 5,5 sekundy.
Wnętrze to fotele sportowe z tapicerką mieszaną (skórzano-tekstylna R-Design Charcoal), na pokładzie jest system audio Harman Kardon Premium Sound z subwooferem. System inforozrywki jest w tym aucie stale połączony z internetem, co ma o tyle znaczenie, że umożliwia odbieranie zdalnych aktualizacji. To z kolei jest o tyle istotne, że od 1 kwartału 2022 roku w tym aucie będzie możliwe korzystanie z bezprzewodowych usług Android Auto i Apple CarPlay (do tego czasu obie usługi również działają, ale po kabelku). Katalogowo oferowane auto kosztuje 313 050 zł, ale ten konkretny egzemplarz można nabyć za 272 900 zł. Więcej o XC60 przeczytacie w naszym teście tego modelu (w innej wersji silnikowej):