Nowy taryfikator mandatów uderzył przede wszystkim w kierowców nadmiernie przekraczających prędkość. Jazda powyżej 30 km/h ponad limit oznacza wydatek 800 zł, a im szybciej, tym kwoty drastycznie rosną. Czy wyższe kary działają prewencyjnie? Raport Yanosika pokazuje, że tak.
Nowy taryfikator, za co zapłacisz najwięcej? Nie tylko prędkość
Wzrosła liczba użytkowników Yanosika
Już w grudniu liczba użytkowników aplikacji mobilnej Yanosik gwałtownie wzrosła, jednak prawdziwy boom na tę aplikację rozpoczął się w styczniu br. po wejściu w życie nowego taryfikatora, wówczas liczba użytkowników tego programu wzrosła aż o 56% w stosunku do stycznia 2021. Nic dziwnego, Yanosik pomaga kierowcom ustrzec się fotoradarów i kontroli policyjnych. Jednak aplikacja monitoruje także ruch każdego pojazdu, w którym jest zainstalowana. To z kolei pozwala oszacować czy nowy taryfikator i wyższe kary za nadmierną prędkość przełożyły się na wolniejszą jazdę kierowców.
Faktycznie jeździmy wolniej
Kierowcy w dużych miastach jadą znacznie wolniej, w obawie przed mandatem. Możemy śmiało potwierdzić, że widoczne są zmiany w ich zachowaniu – stosują się do limitów prędkości i, jak już wspomniałam wcześniej, chętniej korzystają z aplikacji Yanosik nawet na krótkich, dobrze znanych trasach. Sprawdzając dane z 2022 roku, w naszym systemie zauważyliśmy, że udział przekroczeń prędkości na terenie zabudowanym i niezabudowanym spadł o 6,54% w porównaniu z 2021 rokiem. Największa poprawa stylu jazdy jest widoczna w terenie zabudowanym – tutaj nastąpił 11% wzrost poprawności jazdy kierowców w tym roku. Na terenie niezabudowanym kierowcom wciąż zdarza się dodać więcej gazu, ale i tu widoczny jest 5% wzrost poprawności przestrzegania limitów prędkości jazdy – informuje Julia Langa, Yanosik
Jak widać z powyższej tabeli, największą poprawę odnotowano w terenie zabudowanym, na drogach krajowych. Na początku 2022 roku, 10,74 proc. kierowców dostosowało swoją jazdę do obowiązujących ograniczeń.
Przydatne aplikacje dla kierowców – co warto mieć w telefonie?