Konflikt zbrojny rozgrywający się tuż za naszą wschodnią granicą jest doskonałym przykładem potwierdzenia pewnej maksymy znanej doświadczonym wojskowym: Logistyka nie wygrywa bitew, ale decyduje o losach wojny. Czołg to potężna broń, ale też bardzo wymagająca i droga. Ile zatem kosztuje czołg? Ile pali czołg? Jakie są koszty wybranych części zamiennych? Co z trwałością? Przyglądamy się kosztom na przykładzie typów pojazdów eksploatowanych przez Polskę i Ukrainę.
Zobacz też pojazdy wojskowe Polskich Sił Zbrojnych
Ile kosztuje czołg T-72?
To stosunkowo najtańsza (choć nie znaczy, że tania) konstrukcja w naszym zestawieniu. T-72 jest konstrukcją już dość wiekową. Opracowano go w Związku Radzieckim w latach 60. XX wieku. Produkcję uruchomiono w 1968 roku, a oficjalnie do służby w Armii Czerwonej pierwsze egzemplarze trafiły w 1973 roku. Czołg ten produkowany przez radzieckie (dziś rosyjskie) zakłady Uralwagonzawod trafiał praktycznie do wszystkich armii Układu Warszawskiego, był również produkowany w wielu innych lokalizacjach. Nic zatem dziwnego, że mamy go zarówno w Polsce (sporą część przekazaliśmy Ukrainie), jak też służy on również na Ukrainie. Koszt pojedynczego egzemplarza tego czołgu waha się od niecałego miliona dolarów do ponad 2 mln USD, zależnie od wersji, poziomu wyposażenia, etc. Niektóre źródła podają też kwotę 2,4 mln dolarów za sztukę. Z jednej strony dla wielu z nas olbrzymia kwota, z drugiej – to jeden z najtańszych, wciąż produkowanych czołgów świata.
Nic dziwnego, że był szalenie popularny w wielu państwach Azji, czy Afryki. Załoga czołgu liczy trzy osoby. T-72 jest konstrukcją stosunkowo lekką (niecałe 45 ton w wersji T-72A), wyposażoną w pancerz stalowo-kompozytowy z osłoną reaktywną ERA. Napędzany jest przez 12-cylindrowy diesel w układzie V o mocy w najsilniejszym wariancie 1130 KM (bazowo 780 KM). Spalanie? Na równej, utwardzonej drodze T-72 może spalić 350-400 l paliwa na każde 100 km. Przegląd? Musi być wykonany po każdej jeździe. Choć czołg jest wyjątkowo odpornym na ataki i opancerzonym pojazdem, to wcale nie jest jakoś specjalnie trwały – resurs operacyjny jego gąsienic to jakieś… 3 tys. km., a koszt ich wymiany na używane, przekracza 30 tys. zł.
Ile kosztuje czołg M1A2 Abrams?
W lutym bieżącego roku media obiegła wiadomość o planach zakupu przez Polskę 250 sztuk czołgów M1A2 Abrams w najnowocześniejszej specyfikacji SEPv3. Cena pojedynczego egzemplarza tej bardzo nowoczesnej konstrukcji oscyluje wokół kwoty 9 mln dolarów. Oczywiście hurtowe zakupy (a za takie można uznać plany naszego rządu) pozwalają negocjować zarówno cenę jednostkową, jak i pakiet opcji dodatkowych. Abrams nie jest konstrukcją nową, pierwsze egzemplarze pierwszej generacji (M1) zaczęły być produkowane w 1979 roku! Jednak konstrukcja tego czołgu okazała się bardzo podatna na modernizacje, ponadto jest to jeden z najlepiej sprawdzonych czołgów w realnych warunkach bojowych – nic dziwnego, Abramsy różnych wersji walczyły dwukrotnie w Iraku, brały udział w walkach w Afganistanie, czy Jemenie (gdzie walczyły saudyjskie Abramsy).
Wersja SEPv3 to daleko zmodernizowana generacja M1A2, wyposażona m.in. w zupełnie nowy system zarządzania stanem pojazdu, ulepszoną komunikację, zmodernizowany pancerz nanokompozytowy, mocny napęd (turbina gazowa – jak we wszystkich Abramsach – o mocy 1500 KM) wspomagany dodatkowymi zespołami zasilającymi. Czołg jest znacznie cięższy od T-72, wersja M1A2 SEPv3 waży 66,8 ton. Załoga jest czteroosobowa. Zaletą turbiny gazowej jest możliwość zasilania takiego silnika różnymi paliwami, wadą – duże zużycie paliwa. Abrams mieści 1909 l paliwa, co w trybie offroad starcza mu na… 200 km. Jak łatwo wyliczyć w terenie Abrams pali nawet ponad 900 l paliwa na każde 100 km.
Ile kosztuje czołg T-64 BM Bułat?
T-64 BM Bułat, choć jest czołgiem opartym na starym czołgu radzieckiej konstrukcji T-64 jest w istocie jego daleko rozwiniętą modernizacją przeprowadzoną wyłącznie własnymi siłami produkcyjnymi Ukrainy. W przypadku T-64 było to o tyle łatwiejsze, że od zawsze ten czołg był produkowany przez Fabrykę Małyszewa w Charkowie – ukraińskim mieście. Zatem po uzyskaniu niepodległości Ukraina nie straciła żadnych kompetencji w zakresie rozwijania tej konstrukcji. BM Bułat jest czołgiem produkowanym od 2005 roku, napędza go 5-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 850 KM z transmisją mechaniczną.
Masa tego czołgu to 45 ton, załogę stanowią 3 osoby. BM Bułat zawiera wiele elementów, które były nieobecne w oryginalnym, poradzieckim T-64. Przykładem może być autorski, ukraiński pancerz reaktywny “ніж” (z ukr. “nóż”). W najnowszej wersji Bułaty zaczęto w 2019 wyposażać również w nowoczesny celownik termowizyjny, system kierowania ogniem, czy system informacji o polu bitwy – wersje te, nieliczne na wyposażeniu wojsk Ukrainy – otrzymały również mocniejszy silnik generujący 1000 KM. Ile kosztuje Bułat? Modernizacja T-64 przez Ukrainę była zdecydowanie lepszym i tańszym rozwiązaniem niż budowanie czołgu od podstaw. Cena T-64 BM Bułat nie jest ujawniona, ale powinna być zbliżona do T-72.
Ile kosztuje czołg T-84 Opłot-M?
Tym razem przyjrzyjmy się najnowocześniejszej broni w pancernym arsenale Ukrainy. Mowa o czołgu Opłot-M. Jest to czołg podstawowy o masie ok. 51 ton z trzyosobową załogą. Jego uzbrojenie stanowi gładkolufowa armata KBA-3 zasilana automatem ładującym z zapasem 46 pocisków i szybkostrzelnością nie niższą niż 9 strzałów na minutę. Czołg ten może używać również opracowanej przez Ukrainę nowoczesnej amunicji ppk Kombat (pocisk naprowadzany w wiązce laserowej). Czołg napędza silnik wysokoprężny 6TD-2E generujący do 1200 KM. Ile kosztuje ten czołg?
Gdy ukraiński przemysł obronny zaprezentował egzemplarze tego czołgu na targach zbrojeniowych w Arabii Saudyjskiej w 2011 roku, cena eksportowa pojedynczego czołgu T-84 Opłot-M wynosiła 4,9 mln dolarów. A jak z zużyciem paliwa? Diesel zastosowany przez Ukraińców jest co prawda nieco oszczędniejszy od turbin gazowych (np. w Abramsach), ale to wcale nie znaczy, że czołg pali mało. Zbiornik paliwa Opłot-M mieści 1140 litrów ropy, co zapewnia zasięg na utwardzonej drodze do 500 km. Wychodzi zatem ok. 228 litrów oleju napędowego na każde 100 km. Oczywiście podczas jazdy w terenie zużycie na pewno będzie sporo wyższe.
Ile kosztuje czołg Leopard 2 A4/PL i Leopard 2 A5?
Na koniec wracamy do naszego kraju i przyjrzymy się trzem odmianom niemieckiego czołgu Leopard 2 jaki służy w naszych siłach zbrojnych. Mowa o czołgu Leopard 2PL, który jest w istocie zmodernizowaną odmianą czołgu Leopard 2 A4, a także o czołgu Leopard 2 A5. Polska modernizacja czołgu Leopard 2 A4, czyli Leopard 2PL, to ważący 60 ton pojazd z wzmocnioną (w stosunku do wersji Leopard 2 A4) odpornością balistyczną pancerza wieży – co ciekawe pancerz w wersji 2PL jest wzmocniony do poziomu wyższego niż bazowy w czołgu Leopard 2 A5. W wersji 2PL również wnętrze kabiny wyposażony w okładziny antyodpryskowe chroniące 4-osobową załogę przed wewnętrznymi odpryskami w razie trafienia czołgu przez wrogi pocisk.
Aktualnie najnowszy czołg z serii Leopard 2, czyli model Leopard 2A7 kosztuje ok. 6-7 mln dolarów za sztukę. Modernizacja 128 egzemplarzy Leopardów 2A4 do standardu 2PL z opcją na kolejnych 14 egzemplarzy kosztowała polskiego podatnika 2,721 mld zł. Nie trzeba być biegłym w matematyce, by obliczyć, że koszt modernizacji jednej sztuki wyniósł nieco powyżej 19 mln zł, czyli ok. 4,3 mln dolarów. Leopardy 2PL napędzane są przez mocny 12-cylindrowy silnik wysokoprężny MTU MB 873 o mocy 1500 KM. Pojemność zbiornika paliwa to 1200 litrów, co wystarcza temu czołgowi na przejechanie 500 km na drodze lub 300 km w terenie.
Chcesz więcej? Zobacz pojazdy sił zbrojnych Ukrainy
No dobrze, czy można kupić czołg? Cóż… tak! W Polsce sprzętem wycofanym z użytku sił zbrojnych Rzeczypospolitej zarządza Agencja Mienia Wojskowego, która – dosłownie – wyprzedaje sprzęt wojskowy. Niektóre elementy wyposażenia może nabyć każdy zainteresowany, w przypadku czołgów jest trochę trudniej – trzeba mieć koncesję na wytwarzanie i obrót materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Możliwy jest też zakup starego czołgu czy innego pojazdu wojskowego pozbawionego jakichkolwiek systemów uzbrojenia. Taki sprzęt może jeździć, ale poza tym w stosunku do prawdziwego czołgu, potrafi niewiele. W praktyce jednak sens zakupu czołgu widzimy jedynie w przypadku, gdy np. organizujesz jakieś muzeum lub pokazy militarne – poruszanie się nawet “bezzębnym” czołgiem po drogach publicznych jest niedozwolone (i bardzo drogie, widzieliście ile ten sprzęt pali?!).