W październiku tego roku Lamborghini Urraco obchodzi 50-lecie istnienia. Firma uznaje ten model za pionierski. Czy faktycznie Urraco to kamień milowy w historii marki? Dziś Lamborghini postrzega Urraco za model, który zainspirował całą generację „małych” modeli Lamborghini, od Gallardo do obecnego Huracána.
Historia Lamborghini Urraco
Lamborghini Urraco pierwotnie zaprezentowany na Salonie Samochodowym w Turynie w 1970 roku, to charakterystyczne coupé 2 + 2, którego nazwa dosłownie oznacza „Mały Byk”. Samochód został zaprojektowany przez Marcello Gandiniego i opracowany przez Paolo Stanzaniego. Urraco było pomysłem samego Ferruccio Lamborghiniego, który miał pragnienie zaoferowania ekskluzywnego stylu i osiągów Lamborghini szerszej publiczności. Kształt samochodu przybrał kontury Miury, ale zamienił je w dynamiczny klin, który później stał się znakiem rozpoznawczym Lamborghini Countach. Dzięki charakterystycznym reflektorom w kształcie łezki i żaluzjom w tylnej części nadwozia oraz skośnej linii dachu Uracco jest teraz prawdziwą ikoną designu w historii motoryzacji. Wnętrze małego Lamborghini zasłynęło zakrzywionymi oknami, rewolucyjnym projektem deski rozdzielczej i czteroramienną kierownicą.
Co pod maską Urraco?
Pierwsze Lamborghini Urraco posiadało 2,5-litrowy silnik V8 z pojedynczymi wałkami rozrządu w głowicach każdego rzędu cylindrów. Oryginalny model P250 zapewniał sportowe wrażenia z jazdy dzięki pokaźnej, jak na tamte czasy, mocy 220 KM przy 7800 obr/min. Prędkość maksymalna wynosiła 245 km/h. To osiągnięcie zostało następnie przyćmione w późniejszej wersji P300, która zwiększyła pojemność skokową silnika do 3 litrów, uzyskując moc 265 KM.
Polski akcent
Lamborghini Urraco było najdroższym pojazdem odrestaurowanym w programie “Fani czterech kółek”. Co ciekawe Mike Brewer i Ed China kupili ten samochód… w Polsce. Podobno transakcję pomógł sfinalizować Jacek Balkan, który jest polskim dziennikarzem motoryzacyjnym. Zakup Urraco nad Wisłą i jego odbudowa w Wielkiej Brytanii są dokładnie pokazane w jednym z odcinków 10 serii “Wheeler Dealers” z 2013 roku. Fragment tego nagrania można zobaczyć na oficjalnym kanale YouTube – TUTAJ
Gorzki sukces
Włoski producent planował budować 2000 egzemplarzy Lamborghini Urraco rocznie, ale tak się nie stało. Zamiast tego w 6-letnim cyklu produkcyjnym samochodu wyprodukowano mniej niż 1000 egzemplarzy w różnych wersjach. Teraz to samochód poszukiwany przez kolekcjonerów na całym świecie. Życzymy więc wszystkiego najlepszego dla „Małego Byka” i dziękujemy za pięćdziesiąt lat niezapomnianych emocji.
Jeśli ktoś z was miał przyjemność jeździć tym samochodem, albo nawet ma szczęście mieć go w garażu, napiszcie do nas na adres [email protected] lub skontaktujcie się z nami przez nasz profil na FB.