Mało który bolid Formuły 1 był tak udany, jak Ferrari F300 z 1998 roku. Kultowy samochód z numerem podwozia 187 wkrótce trafi na aukcje. Jest specjalny, ponieważ cztery zwycięstwa odniósł w nim legendarny kierowca Michael Schumacher.
Wyjątkowy bolid z numerem 187 to siódma z dziewięciu wersji modelu Ferrari F300. Jest to też jedyny w historii samochód, który wygrał co najmniej wyścigi Grand Prix – wszystkie, w których brał udział. Łącznie za sterami Schumachera auto odniosło cztery zwycięstwa pod rząd, zdobywając łatkę najbardziej udanego i niepokonanego modelu włoskiej marki.
Samochód został zaprojektowany przez Rory’ego Byrne’a, który – będąc na emeryturze – musiał sprostać ówcześnie nowym przepisom. Zadanie było dosyć trudne w połączeniu z wytycznymi dotyczącymi możliwie dobrej aerodynamiki. W porównaniu ze starszymi modelami, auto musiało być aż 18 centymetrów krótsze i dostosowane do nowych opon i układu hamulcowego. Byrne opracował więc zupełnie inne, bardziej wyprofilowane panele wlotu powietrza. Przednie amortyzatory zamontowano piono, przesunięto drążki skrętne i dostosowano hamulce tarczowe z kompozytów wysokowęglowych do nowych przepisów.
Z opracowaną aerodynamiką współpracował trzylitrowy silnik V10 o mocy 800 KM. Jeśli suche osiągi was nie fascynują, to na pewno będziecie zaskoczeni maksymalnymi obrotami silnika, kończącymi się na 17,5 tysiącach obr/min! W połączeniu z siedmiobiegową skrzynią sekwencyjną, Ferrari F300 rozpoczęło dobrą passę zespołu Scuderia trwającego aż do 2000 roku.
Schumacher za kierownicą F300 187 wygrał z zawrotną 16-sekundową przewagą. Ustanowił przy tym rekord i najszybsze okrążenie. Po kolejnych trzech zwycięstwach, egzemplarz został sprzedany prywatnemu właścicielowi i przeszedł na emeryturę. Auto nie zostało w żaden sposób odrestaurowane i do dziś jest w takim stanie, jak po ukończeniu swojego ostatniego okrążenia. To podkreśla wyjątkowość modelu, jeśli weźmiemy pod uwagę jego kierowcę i najbardziej owocny okres Ferrari w Formule 1.
Ferrari F300 187 zostanie wystawione na aukcję już 20 sierpnia. Nietrudno się domyśleć, że tanio nie będzie. Szacowana cena to od 6 do 8 milionów dolarów (27,7 milona złotych do 36,6 miliona złotych). Aukcja odbędzie się w domu aukcyjnym RM Sotheby’s.