Cupra Born w końcu trafiła do Polski. Po długo oczekiwanej premierze, mieliśmy okazję przejechać się pierwszym elektrykiem usportowionej podmarki Seata. Czym samochód różni się od bliźniaczego ID.3?
Cupra Born: design i wykonanie
![cupra](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0408-1024x768.jpg)
Nie trzeba się doszukiwać podobieństw do VW ID.3. Design Cupry Born polegał głównie na uagresywnieniu kształtów elektrycznego Volkswagena. Główną różnicę widać od przodu – przeprojektowano całkowicie przedni zderzak oraz kształt reflektorów. Tylne lampy podobnie zmieniono, by dopasować je bardziej do reszty gamy modelowej. Poza tymi elementami różnice są bardzo znikome.
![cupra](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0417-1024x768.jpg)
![cupra](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0421-1024x768.jpg)
Nieco inaczej narysowano wnętrze auta. Deska rozdzielcza, chociaż schematycznie nawiązuje do pierwowzoru, jest całkowicie nowym projektem. To samo można powiedzieć o tunelu środkowym, który w naszej opinii jest o wiele bardziej praktyczny, niż ten w ID.3. Warto wspomnieć, że Cupra pioniersko wykorzystała plastik wydobyty z mórz do produkcji tapicerki. Wykończenie prezentuje się na prawdę przyjemnie i jest miłe w dotyku. Auto jest dobrze wyciszone, wygodne i przestrzenne.
![born](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0390-1024x768.jpg)
Silnik, bateria, osiągi
![](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0429-1024x768.jpg)
W Cuprze Born zastosowano dokładnie te same zestawy baterii (obecnie dostępne 58 kWh i 77 kWh) oraz ten sam układ napędowy: 204 KM przekazywane wyłącznie na tylną oś. Na szczęście Borna będziecie mogli kupić też nieco mocniejszego, z funkcją e-Boost, podnoszącą moc do 231 KM. Z jednej strony napęd jest sprawdzony, a przyspieszenie na poziomie 2.6 sekundy do 50 km/h i 6.6 sekundy do 100 km/h jest całkowicie wystarczające w tym gabarycie. Z drugiej natomiast, po Cuprze można było się spodziewać czegoś więcej – w końcu kupujecie ten agresywniejszy, bardziej emocjonujacy i usportowiony model, który ma kontrastować z “grzecznym” ID.3. W rzeczywistości zyskujecie to samo, tylko bardziej “młodzieżowo” ubrane.
Zasięg jest katalogowo bardzo zbliżony do VW: wersja z 77 kWh ma przejechać do 530 kilometrów, a z 58 kWh – do około 420 kilometrów. Czy to się udało? Niespecjalnie. Zaraz po odpaleniu samochodu, poziom naładowania wynosił 94%, a zasięg już wtedy spadł do 315 kilometrów. Po 80 kilometrach zasięg spadł do około 230 kilometrów, więc później komputer przeliczał poprawnie.
Zużycie energii nie było złe i przy oddawaniu samochodu utrzymywało się na poziomie 18,4 kWh, Dodamy, że autem celowo jeździliśmy nieco bardziej dynamicznie, by możliwie podnieść wynik. Standardowo, w tej kwestii platforma VW nas pozytywnie zaskoczyła.
Ładowarka pokładowa przyjmuje 120 kW mocy prądu stałego DC oraz 11 kW prądu zmiennego AC. Takie wartości pozwolą naładować Borna 58 kWh od 0 do 100% z domowego Wallboxa w około 5 godzin, a z bardzo szybkiej ładowarki IONITY od 0 do 80% w około 25 minut. Są to wartości, które pozwolą na swobodną i szybką trasę Warszawa-Poznań tylko z jednym, krótkim przystankiem.
Cupra Born: czy warto? Cena i konkurencja
![born](https://automotyw.com/wp-content/uploads/2022/08/IMG_0416-1024x768.jpg)
Cupra Born to dobry kandydat na samochód miejski, który w razie konieczności daje możliwość dalszego wyjazdu i dość szybkiego ładowania po trasie. Pozostaje pytanie, czy samochód będzie dużo droższy niż bliźniaczy ID.3, oferujący… To samo?
Na tym etapie jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Wersja 204-konna, czyli całkowicie porównywalna z VW, startuje od 179 tysięcy złotych, podczas gdy w przypadku ID.3 próg wejściowy wynosi aż… 191 tysięcy złotych. Nawet jeśli będziecie zainteresowani mocniejszą, 231-konną wersją Borna, to jego cena wystartuje od 186 tysięcy złotych, czyli wciąż o 5 tysięcy niższej, niż w przypadku niemieckiego brata.
Pozostaje nam czekać, aż będziemy mogli przetestować dla was Cuprę Born na dłuższym dystansie. Pierwsze wrażenie pozostawiła bardzo pozytywne, ale czy będzie w stanie je utrzymać po kilkudniowych jazdach?