Fisker, jeżeli choć trochę interesujecie się motoryzacją, z pewnością znacie to nazwisko. Henrik Fisker, genialny projektant, odpowiadający za takie kształty jak Aston Martin DB9, Aston Martin Vantage, czy BMW Z8. Od wielu lat próbuje własnych sił w motoryzacji i choć złośliwi powiedzą że jest jak “krowa która dużo ryczy, a mało mleka daje”, to nie sposób odmówić mu pomysłów. Właśnie wpadł na kolejny i buduje pierwsze, elektryczne papamobile dla Papieża Franciszka.
Auta dla VIP-ów – czym jeżdżą?
Pierwsze zeroemisyjne auto dla Papieża, budowane jest w oparciu o zaprezentowanego już wcześniej, ale wciąż oczekiwanego na rynku elektrycznego SUV-a Fisker Ocean. Ponoć Henrik Fisker, założyciel kalifornijskiej firmy Fisker Inc. przedstawił wspólnie z żoną dr Geetą Gupta-Fisker, Papieżowi Franciszkowi wizję nowego zeroemisyjnego pojazdu. Spotkanie z papieżem miało miejsce w ostatni czwartek, jednak dopiero teraz firma Duńczyka poinformowała o tym projekcie. Sam Fisker przyznaje, że: “zainspirowałem się tym, że Papież Franciszek bardzo troszczy się o środowisko i wpływ zmian klimatycznych na przyszłe pokolenia“.
Auto przygotowywane dla Papieża Franciszka ma być ekologiczne nie tylko pod względem napędu, ale również jeżeli chodzi o wykończenie. Wnętrze ma być wyposażone w ekologiczne materiały wykonane m.in. z przetworzonych butelek plastikowych wyłowionych z oceanu. Ciekawi jesteśmy tylko, czy po te butelki ktoś popłynie zeroemisyjnym statkiem i czy cały proces produkcji auta dla Papieża będzie również zeroemisyjny. Ale nie dzielmy włosa na czworo. Choć zdajemy sobie sprawę, że Fisker potrafi w marketing, a oświadczenie dotyczące papieskiego auta jest tego kolejnym dowodem, to również życzylibyśmy mu większych sukcesów jeżeli chodzi o produkcję wymyślonych przez niego aut.
Papamobile ma być skonstruowanie na bazie zaprezentowanego jeszcze w marcu 2019 roku elektrycznego SUV-a Fisker Ocean. Sęk w tym, że tego auta jeszcze nikt nie kupił, choć czeka n niego już ponad 16 tysięcy klientów, którzy go zarezerwowali. Co prawda jeszcze dwa lata temu Fisker deklarował, że Ocean ruszy na drogi w 2021 roku, więc ten rok już mamy – dajmy mu jeszcze trochę czasu.
Toyota dla Papieża wyglądała jednak nieco inaczej – zobaczcie jak
Jeżeli chodzi o papamobile to pojazd ma być gotowy dla Papieża w przyszłym roku. Warto zaznaczyć, że nawet gdyby udało by się dokonać przekazania w pełni ukończonego pojazdu, to nie jest to pierwsze elektryczne auto wykorzystywane przez Stolicę Watykańską. Już wcześniej Renault przekazało Watykanowi dwa w pełni elektryczne Renault Kangoo Z.E. (i to już w 2012 roku), w 2017 roku Watykan otrzymał elektrycznego Opla Ampera-e, a w trakcie wyjazdu do Japonii w 2019 roku Papież podróżował zeroemisyjną, wodorową Toyotą Mirai. Wersje papamobile z napędem hybrydowym zbudował dla Papieża również Mercedes-Benz.