Z budżetem w wysokości 50 tysięcy złotych z powodzeniem możemy rozglądać się pośród kilkuletnich kompaktów. Relatywnie przestronne wnętrza, dobre właściwości jezdne i często bogate wyposażenie, przekonuje wielu kierowców. Oferta rynkowa jest ogromna, praktycznie każdy znajdzie coś skrojonego pod jego potrzeby i gust.
Do wyboru mamy praktyczne kombi, z założenia reprezentacyjne limuzyny lub liftbacki, a także klasyczne sedany. W tym segmencie nie brakuje też usportowionych wersji o mocy rzędu 230-280 koni mechanicznych. Co ważne, kompakty nie generują przesadnych kosztów utrzymania, jeśli nie trafimy na minę. Jak pokazują realia, o to wcale nie tak łatwo. W stosunkowo świeżych konstrukcjach szwankuje przede wszystkim elektronika. Mechanika po przebiegu 80-120 tysięcy kilometrów wciąż potrafi pracować aksamitnie. W związku z tym, postanowiliśmy sprawdzić, o jakich autach możemy myśleć mają 50 tysięcy w kieszeni. Oto nasze propozycje.
Zobacz nasze zestawienie kabrioletów do 20 tysięcy złotych:
Skoda Octavia III
Bezapelacyjnie ulubionym kompaktem polskich kierowców od lat pozostaje Skoda Octavia. Za 50 tysięcy złotych bez trudu kupimy egzemplarz trzeciej generacji – produkowanej od 2012 do 2020. Tradycyjnie w ofercie znalazł się liftback i przestronne kombi. Ciekawie zaprojektowane nadwozie nie ma problemów z korozją, podobnie jak wnętrze, które nie zdążyło się jeszcze zestarzeć i zużyć. Materiały użyte do jego wykonania są dobrej jakości. Zarówno z przodu jak i z tyłu wygodnie usiądą cztery dorosłe osoby. Lista dodatków obejmować może automatyczną klimatyzację, niezłą nawigację, skórzaną tapicerkę, napęd 4×4 czy automatyczne przekładnie DSG.
Do napędu przewidziano benzyniaki 1.6 MPI 110 KM, 1.0 TSI 115 KM, 1.2 TSI 85-105 KM, 1.4 TSI 140-150 KM, 1.5 TSI 110 KM, 1.8 TSI 180 KM i 2.0 TSI 220-230 KM. TSI okazują się trwałe, ale lubią wypić trochę oleju. Warto to kontrolować. Diesle to dopracowane 1.6 i 2.0 TDI o mocy 90-105 KM i 150-184 KM.
Peugeot 308 II
Dużą popularnością i uznaniem mechaników cieszy się również drugie wcielenie Peugeota 308. Francuski kompakt produkowany był od 2013 do 2021 jako pięciodrzwiowy hatchback i kombi. Dynamicznie zaprojektowane nadwozie nie ma żadnych trudności związanych z korozją. Futurystyczne wnętrze z niewielką kierownicą, wykonano z materiałów przyzwoitej jakości. Co ważne, są odporne na zużycie. Jak przystało na francuski produkt, zazwyczaj dostajemy bogate wyposażenie: dwustrefową klimatyzację, przeciętne multimedia, panoramiczny dach, dopracowane nagłośnienie i szereg systemów bezpieczeństwa .
Paleta silników benzynowych to doładowane jednostki 1.2 PureTech 110-130 KM i 1.6 THP 155-270 KM. Znacznie lepsze opinie opinie zbierają diesle 1.6, 1.5 i 2.0 HDI generujące od 92 do 181 KM.
Zobacz też: Testowaliśmy nowe 308 GT Pack Hybrid
Volvo V40
Od 2012 do 2019 produkowany był ostatni model segmentu C autorstwa Volvo. V40 zbudowano na płycie podłogowej znanej z Forda Focusa, co jest gwarantem dobrych właściwości jezdnych. Zachowawczy design i wysoka jakość wykonania karoserii gwarantuje spokój na długie lata. Wnętrze oferuje wystarczającą przestrzeń tylko z przodu. Na kanapie jest po prostu ciasno. Poziom wyposażenia dodatkowego zasługuje na miano premium. Bez trudu znajdziemy sztukę ze skórzaną tapicerką, pełną elektryką, nawigacją, rozbudowanymi systemami bezpieczeństwa i prostym 4×4.
Ford Focus III
Jednym z ulubieńców klientów flotowych jest trzecia generacja Forda Focusa. Produkcja trwała w latach 2010-2018. Wybór sprowadza się do pięciodrzwiowego hatchbacka, sedana i praktycznego kombi. Problem korozji nie występuje. Wnętrze wykonano z materiałów dobrej jakości, odpornych na zużycie. Zwłaszcza wariant kombi zapewnia wystarczającą przestrzeń dla czterech dorosłych osób. Pomijając egzemplarze flotowe, niekiedy trafimy na bogato wyposażone sztuki. Znaleźć możemy dwustrefową klimatyzację, rozbudowane nagłośnienie, panoramiczne okno dachowe, nawigację i szereg systemów wsparcia kierowcy.
Dostępne benzyniaki to 1.6 85-125 KM, 1.0 Ecoboost 100-125 KM, 1.5/1.6 Ecoboost 150-182 KM, 2.0 Ecoboost 250 KM i topowy RS 2.3 Ecoboost 350 KM. Diesle to trwałe czterocylindrowe 1.5, 1.6 i 2.0 TDCI o mocy 95-185 KM.
Ciekawostka: O Focusie napisaliśmy już wcześniej. Dowiedz się więcej
Opel Astra V
Ciekawą propozycją z rynku wtórnego jest także piąta generacja Opla Astry. Model produkowany między innymi w Gliwicach oferowano od 2015 jako pięciodrzwiowego hatchbacka i kombi. W stosunku do poprzednika, istotnie zredukowano masę własną i poprawiono jakość wykonania. Tym razem Astra nie odstaje od europejskich rywali. Wnętrze w godnych warunkach mieści cztery osoby. Lista wyposażenia może obejmować klimatyzację automatyczną, rozbudowane, choć przeciętne multimedia z nawigacją, częściowo skórzaną tapicerkę, sportowe fotele i tempomat.
Nasz budżet pozwoli na znalezienie egzemplarza z pierwszych lat produkcji. Benzynowe warianty okazują się trwałe. To 1.4 Turbo 125-150 KM, 1.4 100 KM, 1.0 Turbo 105 KM i 1.6 Turbo 200 KM. Dobre noty zbiera też wysokoprężny 1.6 CDTI 95-160 KM.
Kia Cee’d II
Po sukcesie pierwszej generacji, Kia od 2012 do 2018 oferowała drugie wcielenie modelu Cee’d. Produkcję ponownie ulokowano w słowackich zakładach. W ofercie znalazł się trzy i pięciodrzwiowy hatchback, a także funkcjonalne kombi. W relacji do poprzednika drastycznie poprawiono jakość wykonania w każdym aspekcie. We wnętrzu nie znajdziemy tandetnego plastiku i niestarannego spasowania. W tej kwestii Cee’d niemalże dogonił Europę. Kabina zapewnia wystarczającą przestrzeń dla czterech dorosłych osób. Wśród dodatków wymienić możemy klimatyzację, proste multimedia, nawigację, systemy bezpieczeństwa i skórzaną tapicerkę.
Paleta jednostek napędowych to benzynowe 1.0 T-GDI 120 KM, 1.4 100 KM, 1.6 GDI 135 KM i 1.6 T-GDI 204 KM oraz diesle – 1.4 CRDI 90 KM i 1.6 CRDI 110-128 KM. Każdy z wariantów będzie przyzwoitym wyborem.
Toyota Auris II
50 tysięcy złotych wystarczy także na drugą generację Toyoty Auris. Japoński kompakt produkowany był od 2012 do 2018 jako pięciodrzwiowy hatchback i kombi. Estetyczne nadwozie nie ma problemów z postępującą rdzą. Kabinę wykonano z materiałów niezłej jakości. Twarde plastiki spasowano nienagannie. Auris zapewnia sporo przestrzeni dla czterech dorosłych osób. Do ich dyspozycji oddaje przeciętne nagłośnienie, tempomat, dotykowy ekran i archaiczną nawigację.
Do napędu oddano wolnossące benzyniaki 1.33 100 KM, 1.6 132 KM i doładowany 1.2 T 116 KM. Amatorzy silników diesla mają do wyboru czterocylindrowe 1.4, 1.6 i 2.0 D-4D o mocy 90-125 KM. Nie sprawiają większych problemów do 150-180 tysięcy km. Ciekawą propozycją jest pancerny wariant hybrydowy – benzynowe 1.8 wspomaga jednostka elektryczna. Moc systemowa wynosi 136 KM, a zużycie paliwa w mieście zawiera się w przedziale 4-5 litrów.
Renault Megane IV
Nasz budżet pozwoli również na kupno obecnie produkowanej, czwartej generacji Renault Megane. Francuski kompakt dostępny jest od 2015 jako pięciodrzwiowy hatchback, sedan i kombi. Dynamicznie zaprojektowane nadwozie wolne od problemu korozji. Znacznie gorzej prezentuje się wnętrze, w którym staranność montażu i trwałość pozostawia trochę do życzenia. W zamian, Megane zapewnia bogate wyposażenie i komfortowe warunki dla czterech osób. Często znajdziemy klimatyzację automatyczną, rozbudowane multimedia z nawigacją, systemy wsparcia kierowcy czy skórzaną tapicerkę.
To pierwsze wcielenie, w którym mamy do wyboru tylko doładowane jednostki. Benzynowe to 1.2, 1.3, 1.6 i 1.8 TCe o mocy 100-300 KM. W alternatywie pozostają dopracowane diesle – 1.5 i 1.8 dCi 95-115, 148 KM.
Przeczytaj więcej: Prześwietlamy bestsellera: Renault Megane III i IV
Dlaczego warto postawić na kompaktowe auto?
To motory napędowe wielu koncernów, zatem jakościowe wpadki szybko staną się strzałem w stopę. W tych autach trudno o poważne niedociągnięcia. Z silnikami benzynowymi posłużą przez wiele lat. Przedstawiliśmy popularne marki, bo są odpowiedniki premium w założonym budżecie będą starsze o 3-4 lata. Ponadto, wymienione modele oferują dobry komfort jazdy, co przekłada się na przyjemność eksploatacji. Mogą też pełnić funkcje rodzinne.