Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Najciekawsze, tanie samochody otomoto i olx. Szukamy ciekawego auta do 3000 zł

Przeglądamy najciekawsze samochody na aukcjach internetowych do 3 tysięcy złotych. Czy w cenie roweru można kupić coś fajnego?
samochody do 3 tysięcy
Peugeot 106 (fot. Shutterstock)

Teoretycznie od auta do 3000 złotych nie można wiele wymagać. Okazuje się jednak, że wciąż można trafić na warte uwagi egzemplarze, które posłużą jeszcze przez wiele kilometrów. Przejrzeliśmy wszystkie najciekawsze oferty jeżdżących aut z aukcji internetowych (Otomoto, Olx) i wybraliśmy pięć z nich.

Szukasz nietuzinkowego samochodu w niskiej cenie? Oto nasza lista:

1. Mazda 626 1986

samochody do 3 tysięcy
Źródło: OLX

Ta Mazda 626 to przedstawicielka klasy średniej z lat 80. Samochód w Polsce nie cieszył się dużą popularnością, ze względu na dominację aut niemieckich na rynku. Ten konkretny egzemplarz należy do drugiej generacji modelu. Zachował się w przyzwoitym stanie, a dodatkowo jest na kultowych czarnych “blachach”. Właściciel podaje, że nadwozie “się trzyma”, czyli należałoby się spodziewać wizyty u blacharza-lakiernika w perspektywie kilku miesięcy. Stare Mazdy niestety nie bez powodu mają łatkę aut rdzewiejących. Mimo to, w cenie 2 tysięcy złotych otrzymujecie dość rzadki samochód, w dodatku z instalacją gazową, którego nie powstydziłby się fan youngtimerów.

2. Toyota Corolla E9

samochody do 3 tysięcy
Źródło: OLX

Kolejna propozycja również pochodzi z Japonii i również jest na czarnych tablicach rejestracyjnych. To Toyota Corolla E9 z silnikiem 1.3, który – według opisu – niewiele pali. Właściciel podaje, że spalanie auta to około 6,5 w trasie i do 8 litrów w mieście. Silnik ma też opinię bezawaryjnego, a zadbanie o jego kondycję nie powinno być drogie. Dla przykładu: uszczelka pod głowicę nie kosztuje więcej niż 40 zł, a uszczelka pod pokrywę to wydatek rzędu 20 zł. Cały zestaw rozrządu to około 150 złotych. Trzeba jednak pamiętać, że auto ma już kilkadziesiąt lat… Samochód , jak czytamy w ogłoszeniu, ma zdrowy spód, ale na zdjęciach pokazane są ogniska korozji na zewnątrz karoserii. Cena wynosi jednak jedyne 2800 zł, a autko po niewielkich poprawkach powinno jeszcze trochę pojeździć.

3. Fiat Punto 1997

samochody do 3 tysięcy
Źródło: OLX

Pierwsze generacja Fiata Punto w większości zniknęła z naszych ulic, dlatego tym bardziej zwróciliśmy uwagę na ten egzemplarz. Ten miejski samochód zostało odkupione od osoby starszej, co może być zaletą, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie był w jej rękach od nowości. Na karoserii widoczne są parkingowe wgniotki, ale z racji wieku można to wybaczyć. Środek jest kolorowy i wygląda na zadbany. Do tego mamy elektryczne szyby i poduszki powietrzne, co wcale nie jest codziennością. Sprzedawca podaje, że niedawno został wymioniany rozrząd i auto jest sprawne mechanicznie. Nic, tylko wsiadać i jechać. A to wszystko za niespełna 2 tysiące złotych, czyli mniej niż za niejedną elektryczną hulajnogę.

4. VW Golf MK3

samochody do 3 tysięcy
Źródło: Otomoto

VW Golf trzeciej generacji, czyli kultowe auto “miast i wsi”, które nadal można spotkać, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Części do Golfa III wciąż są dostępne, zarówno nowe, używane, czy zamienniki. Większość z nich dostępna jest w bardzo przystępnych cenach. W tym wypadku mamy do czynienia z prostym silnikiem benzynowym 1.4 o skromnej mocy 60 KM, który ma bardzo dobre opinie na forach internetowych. Auto powinno spalić około 6,5 litra w cyklu mieszanym i nie więcej niż 8 litrów na 100 kilometrów w mieście. Ten konkretny egzemplarz ma dodatkowo nowy akumulator, nowe amortyzatory tylne (koszt to około 200 zł), szyberdach i wspomaganie kierownicy. Cena za ten tani w użytkowaniu pojazd to niecałe 3 tysiące złotych.

5. Peugeot 106 1994

samochody do 3 tysięcy
Źródło: OLX

Na sam koniec zestawienia zostawiliśmy kandydata z Francji. To miejski Peugeot 106 z 1994 w wersji Palm Beach (Peugeot 106 wychodził w wielu wersjach specjalnych). Na zdjęciach prezentuje się bardzo dobrze. Pod maską drzemie 50-konne, czterocylindrowe 1.0, które cieszy się opinią bezawaryjnego. Średnie spalanie nie powinno przekroczyć 6 litrów na każdą “setkę”. Według opisu auto ma zdrowy spód. Nie znajdziecie tutaj przysłowiowych fajerwerków – jedyne dodatkowe wyposażenie to szyberdach i uchylne tylne szyby. W cenie 2500 zł otrzymacie jednak bardzo klimatyczny, miejski samochodzik, który powinien być tani w eksploatacji.

Total
0
Shares