Volvo XC60 było najchętniej kupowanym autem klasy premium w Polsce poprzedniego roku. Szwedzka marka sprzedała nad Wisła 4 533 samochody. Sprawdziliśmy, za co Polacy kochają tego SUV-a najbardziej.
XC60 B4
Do testu otrzymaliśmy XC60 B4 Mild-Hybrid z dwulitrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 197 KM, który jest wspomagany przez „miękką hybrydę” o mocy 14 KM. Nasz samochód skonfigurowany jest w topowej linii wyposażenia Inscription. Oznacza to, że na centralnej konsoli rolę manetki zmiany biegów pełni ręcznie wykonany kryształ marki Orrefors Sweden. Żeby było jeszcze ciekawiej, to jest on w podświetlony. To nie koniec nieszablonowych dodatków, ponieważ ten egzemplarz został wyposażony w szarą tapicerkę z wełną Zink, do której należy dopłacić 10 550 zł. Tę bardzo przyjemną w dotyku i piękną wełnianą tkaninę polecamy jednak dla klientów, którzy nie mają psów, ani małych dzieci.
Dzieci w XC60
Plusy dla XC60 należą się za czarne obicia foteli przednich z tyłu. Dzięki temu mój syn, który notorycznie stara się „skopać” fotel przed nim, nie zostawia brudzących śladów na trudnej do wyczyszczenia szarej tapicerce siedzisk. Dla starszych pociech Volvo proponuje zintegrowane w tylnej kanapie foteliki, które sadzają latorośl wyżej, w pozycji wymaganej do prawidłowego funkcjonowania pasów bezpieczeństwa. Punkty ujemne w „obsłudze dzieci” należą się jedynie za konstrukcję tylnych drzwi. Ponieważ ich profil zachodzi na tylny błotnik, to po otwarciu, ten element wystaje i znacząco ogranicza kąt uchylenia wejścia na ciasnych parkingach. Naszą uwagę zwróciła również pokaźna ilość brudu zbierająca się na dolnej, wewnętrznej krawędzi tylnych drzwi. Taki stan rzeczy zwiastuje potencjalną penetrację powłoki lakierniczej po kilku latach eksploatacji.
Wnętrze XC60
Z przodu „premium feel” zapewnia minimalistyczna deska rozdzielcza przedzielona w poziomie dekorem z drewna naturalnego oraz w pionie – przez 12.3-calowy dotykowy ekran. Trzeba przyznać, że wszystkie elementy wykończenia wnętrza są miłe w dotyku, a niektóre z nich po prostu piękne. Np. maleńka flaga Szwecji w postaci metki w tapicerce lub jej maleńki wzór wygrawerowany w chromowanej listwie ozdobnej nadają wnętrzu XC60 niepowtarzalny klimat.
Przebywając we wnętrzu Volvo ma się poczucie, że ta marka wie jak zadbać o pasażerów. W kabinie jest specjalny system filtracji powietrza oraz aplikacja do monitorowania jego czystości. Jakby tego było mało Volvo może poinformować nas, czy kabina jest szczelna wyświetlając logo CleanZone. Innym małym, ale jakże praktycznym gadżetem jest przycisk w menu, który zmienia sterowanie fotela kierowcy w regulację siedziska pasażera. Specyfikując swoje XC60 warto wybrać również duże, otwierane okno dachowe za 7 430 zł. Nawet ten z pozoru banalny element wyposażenia otrzymał „coś extra” od Volvo. Na postoju w słoneczne dni zasłona przeciwsłoneczna zamyka się automatycznie, gdy temperatura na zewnątrz osiągnie 25°C. Bagażnik ma 483 l pojemności, jest foremny i oferuje łatwy dostęp dzięki automatycznej klapie tylnej.
Technologia XC60
Prawie wszystkie funkcje w Volvo obsługuje się za pomocą pionowego centralnego wyświetlacza. Kiedyś to rozwiązanie szokowało, dziś to standard. Ostatnie kilka lat Szwedzi wykorzystali na dopracowanie interfejsu i trzeba przyznać, że działa bardzo płynnie, a grafika i animacje mają ciekawy styl. W menu znajduje się wspomniana aplikacja Air Quality, która na żywo pokazuje poziom zanieczyszczeń powietrza. Po teście tego systemu zdecydowałem, że chyba wyprowadzę się na wieś…
Drugi ekran w kokpicie (przed kierowcą) stawia na odwzorowanie klasycznego prędkościomierza i obrotomierza (ten drugi w trybie Eco zmienia się ekonomizer). Pomiędzy nimi użytkownik ma ogromną powierzchnię sterowaną z przycisków na kierownicy. Można tutaj zobaczyć praktycznie wszystko począwszy od testu systemów bezpieczeństwa, który odbywa się każdorazowo po włączeniu samochodu, aż po mapę nawigacji. Ów mapa posiada w swojej bazie danych stacjonarne kamery monitorujące prędkość, a niektóre budynki wyświetlają się jako kolorowe budowle w 3D – to ciekawe przeżycie oglądać je na ekranie. To wszystko przyćmiewa jakość systemu audio…
Bowers & Wilkins, czyli prywatna sala koncertowa
Zwykle poświęcam na ten temat jedno zdanie, ale ten wyceniony na 11 900 zł audiofilski system Bowers & Wilkins oferuje szczególny dźwięk, który wciąga słuchacza bez reszty. 15-kanałowy wzmacniacz o mocy 1100 W i 15 oddzielnych wysokiej jakości głośników otacza pasażerów dźwiękiem, który jest przestrzenny i wierny rzeczywistości. Głośniki Bowers & Wilkins wyposażone są nawet we flagową technologię Nautilus, która redukuje rezonans szumów. Dreszcze zapewni tryb „Concert Hall”, który pozwala odtworzyć unikatową akustykę słynnej na całym świecie sali koncertowej w Göteborgu. Z kolei tryb „Jazz Club” odtwarza intymny charakter klubu jazzowego Nefertiti z tego samego miasta. Większość maskownic głośników wykonano ze stali nierdzewnej i ich wygląd dopełnia wyjątkowości tego nagłośnienia… Polecamy.
Prawie autopilot
Warto również wspomnieć o asystencie jazdy Pliot Assist II generacji. To elektronika wspomagająca kierowcę od prędkości zerowej do autostradowej. Technologia ta automatycznie pomaga kierowcy w utrzymaniu nastawionej odległości od poprzedzającego pojazdu poprzez dostosowanie prędkości jazdy. Pomaga także w utrzymaniu samochodu pośrodku pasa ruchu poprzez niewielkie automatyczne korygujące ruchy kierownicy. Funkcje wspomagające kierowcę ułatwiają także jazdę w warunkach wymagających częstego zatrzymywania samochodu i ruszania z miejsca np. w korku. Samochód podąża za poprzedzającym pojazdem, utrzymując stałą odległość od niego, a w razie potrzeby może automatycznie zahamować i zatrzymać się. Jeśli poprzedzający pojazd zatrzyma się na chwilę, samochód może zacząć podążać za nim, gdy tylko ruszy…
Jazda XC60
W B4 pod maską znajduje się „bazowy” silnik wysokoprężny. Ponieważ mówimy o SUV-ie marki premium, to nie ma tutaj mowy o sytuacji, w której wybór podstawowej jednostki napędowej naraża użytkownika na jakiekolwiek kompromisy. B4 przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 8.3 s. Przyczynia się do tego wysoki moment obrotowy wynoszący 420 Nm, który trafia na asfalt za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni Geartronic. Volvo nawet w ciężkim ruchu miejskim zimą zadowala się konsumują 9,5 litrów ropy na każde 100 km. Spokojna jazda na dłuższych odcinkach pozwoli zredukować zapotrzebowanie na olej napędowy o 1/3. Oznacza to, że 71-litrowy zbiornik paliwa spokojnie starczy na przejechanie ponad 1000 km. Zawieszenie Volvo jest bardzo ciche i w testowanym samochodzie komfortowe. Obawiamy się, że może się to wiązać z założonymi, zimowymi kołami, które mają „tylko” 19 cali średnicy. Takie koła polecamy, ponieważ na lato Volvo pozwala wyspecyfikować nawet 22-calowe felgi, które z pewnością nie zapewnią porównywalnego komfortu. Dziwi nas takie zamiłowanie do wielkich obręczy marki znanej z dbania o bezpieczeństwo. Takie rozwiązanie nie faworyzuje przyczepności opon. Zasadniczo grubsza opona lepiej dopasowuje się do nawierzchni, a tym samym jest bezpieczniejsza – wystarczy spojrzeć na grubość opon bolidów F1.
Bezpieczeństwo, czyli Intellisafe Surround
Układ monitorujący martwe pola widoczności BLIS™ ostrzega przed zagrożeniami w martwym polu lub nawet może łagodnie skierować samochód z powrotem na zajmowany wcześniej pas ruchu. Układ Cross Traffic Alert z funkcją automatycznego hamowania pomaga zauważyć zbliżające się pojazdy podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca postojowego i generuje ostrzeżenie dźwiękowe. A jeśli kolizja staje się nieunikniona, samochód może nawet zahamować. Układ Rear Collision Warning może pomóc w uniknięciu uderzenia w tył samochodu poprzez włączenie kierunkowskazów z dużą częstotliwością, aby ostrzec kierowców szybko zbliżających się pojazdów, gdy podjadą zbyt blisko. Jeśli kolizji nie da się uniknąć, przednie pasy bezpieczeństwa zostają napięte, by chronić osoby zajmujące przednie fotele. Jeśli samochód stoi w miejscu, mogą też zostać uruchomione hamulce, by dodatkowo pomóc w zmniejszeniu ryzyka urazu kręgosłupa szyjnego na skutek szarpnięcia.
Pieniądze – ile trzeba zapłacić za XC60?
Podstawowe Volvo XC60 B4 Mild-Hybrid z 8-biegową automatyczną skrzynią biegów już za 151 900 zł. Na dodatek wiemy od zaprzyjaźnionego klienta marki, że na koniec 2020 można liczyć w Volvo na znaczące rabaty. Testowany egzemplarz to wydatek około 250 tys. zł. Czy to dużo za bezpieczną, luksusową i oszczędną salę koncertową? XC60 swoją ceną niebezpiecznie zbliża się do lubianego na rynku Volkswagena Tiguana. VW jest naszym zdaniem bardzo interesujący, ale brakuje mu wyrafinowania szwedzkiego SUV-a.