Wielu kierowców, chociażby ze względu na niewielkie roczne przebiegi lub swoje upodobania, wybiera auta z silnikiem benzynowym. W gronie benzyniaków również możemy znaleźć relatywnie oszczędne jednostki, które dobrze sprawują się z nadwoziem typu kombi. Oczywiście nie możemy liczyć na fenomenalne osiągi. Tutaj kluczem do sukcesu są koszty eksploatacji. Brak zaawansowanego i tym samym kłopotliwego osprzętu, mocno ograniczy wydatki serwisowe. Jakie benzynowe, rodzinne kombi do 20 tys. zł wybrać?
Renault Clio III 1.2 TCe
Od dłuższego czasu sporą popularnością cieszą się funkcjonalne wersje aut segmentu B. Wśród miejskich kombi ciekawie prezentuje się trzecia generacja Renault Clio. Francuski mieszczuch produkowany był od 2005 do 2012. W przeciwieństwie do poprzednika, problem korozji właściwie nie występuje. Wnętrze wykonano z materiałów przyzwoitej jakości, typowej dla tej klasy aut. W kompromisowych ustawieniach w kabinie zmieścimy cztery dorosłe osoby i wystarczające 403 litry bagażu. Na liście wyposażenia często znajdziemyklimatyzację, panoramiczne okno dachowe oraz radio z CD i MP3.
Spośród benzynowych silników wyróżnia się doładowana jednostka 1.2 TCe o mocy 101 KM. Producent postawił na wielopunktowy wtrysk paliwa i turbosprężarkę bez zmiennej geometrii łopat. By obniżyć koszty eksploatacji, możemy zdecydować się na montaż sekwencyjnej instalacji gazowej. TCe powinno bez przeszkód pokonać 300-350 tysięcy kilometrów.
Renault Megane III 1.4 TCe
Od 2008 do 2015 produkowana była trzecia generacja Megane. To kolejny model Renault cechujący się korzystną relacją ceny do jakości. Ciekawie zaprojektowane nadwozie nie ma trudności z korozją niezależnie od roku produkcji. Kabina w komfortowych warunkach mieści czterech dorosłych podróżnych. Tekstylia i plastiki są przyzwoitej jakości, ale nieznacznie odstają od europejskich rywali. Kompakt nadrabia za to niemal pełnym wyposażeniem większości egzemplarzy. Obok dodatków z zakresu bezpieczeństwa, mamy do dyspozycji także klimatyzację automatyczną, komputer pokładowy, radio, tempomat i panoramiczne okno dachowe. Bagażnik pochłonie zadowalające 524 l.
Lista silników benzynowych składa się z dopracowanych jednostek, ochoczo współpracujących z instalacjami gazowymi. Mechanicy sugerują, by zwrócić uwagę na jednostkę 1.4 TCe o mocy 130 KM. Rozsądnie traktowana oszczędnie obchodzi się z zawartością baku. Gwarantuje przy tym dobre osiągi i elastyczność, również poza miastem.
Peugeot 207 SW 1.4 8V
20 tysięcy złotych wystarczy też na przebój Peugeota – 207 SW. Funkcjonalne, miejskie kombi produkowane było od 2006 do 2012. Oble nadwozie skutecznie zabezpieczono przed korozją. Wnętrze, podobnie jak Clio, przy odrobinie sprytu zmieści cztery dorosłe osoby wraz z bagażem na poziomie 337 litrów. Tekstylia i użyte plastiki są trwałe i solidnie spasowane. Jak przystało na auto francuskie, przeważnie mamy do czynienia z bogato wyposażonymi egzemplarzami. Spotkać możemy automatyczną klimatyzację, komputer pokładowy, radio, szklany dach i podstawowe systemy bezpieczeństwa.
Na liście benzynowych silników wymienić możemy trwałą i prostą konstrukcję 1.4 o mocy 73 KM. Zapewnia wystarczające osiągi do pokonywanie nie tylko miejskich odcinków. Cechuje się też wysoką odpornością na codzienne trudy pracy i rozsądnym zużyciem paliwa.
Skoda Octavia II 1.4 TSI
Od 2004 do 2013 produkowana była Skoda Octavia drugiej generacji. Także i tym razem czeski kompakt jest technicznym bliźniakiem Volkswagena Golfa. Płyta podłogowa i mechanika są wspólne z piątą generacją, co gwarantuje wzorową dostępność części zamiennych i ogólną trwałość układu jezdnego. Wnętrze europejskiego bestsellera w komfortowych warunkach mieści cztery osoby i imponujący bagaż – 580 litrów. Wśród używanych znajdziemy pełno przysłowiowych golasów. Przy odrobinie szczęścia trafimy na sztukę z „pełną elektryką”, klimatyzacją automatyczną, nawigacją, komputerem pokładowym i fabrycznym, przyzwoitym nagłośnieniem.
Szukając oszczędnego benzyniaka, możemy zaryzykować kupno doładowanej jednostki 1.4 TSI o mocy 122 KM. Póki jest sprawna zachwyca kulturą pracy, niskim spalaniem i przyzwoitymi osiągami. Napędza ją pasek rozrządu. Rozsądna eksploatacja z pilnowaniem terminowych czynności serwisowych gwarantuje w miarę spokojny byt. Większość silników z chorobami wieku dziecięcego, poważne i kosztowne naprawy ma już za sobą.
VW Golf V 1.6 MPI
Od 2003 do 2009 dostępna była piąta generacja Volkswagena Golfa. Estetycznie narysowane nadwozie wciąż potrafi prezentować się okazale, choć uważamy, że to najmniej urodziwy wariant rodzinny. Co istotne, nie ma problemów z postępującą rdzą. Wnętrze stworzono z trwałych i wytrzymałych materiałów — nawet przy dużych przebiegach nie zdradza prawdziwego przebiegu. Na liście płatnych dodatków znajdziemy automatyczną klimatyzację, kolorową nawigację, radio z CD i tempomat. Przestrzeni dla pasażerów jest mniej niż w pokrewnej Octavii, jednak wciąż wystarczająco dla czterech osób.
Pancerny, benzynowy silnik 1.6 MPI generuje wystarczające do spokojnej jazdy 105 KM. W razie konieczności, doskonale współpracuje z instalacją gazową. To jedna z najtrwalszych jednostek w tej klasie pojemnościowej.
Opel Astra H 1.6 EcoTec
Ogromną popularnością na rynku wtórnym cieszy się kolejny niemiecki kompakt – Opel Astra H. Trzecie wcielenie auta oferowano w latach 2004-2014. Dostępne było oczywiście także przestronne i praktyczne kombi. Względem poprzednika, jakość zabezpieczenia antykorozyjnego uległa znacznej poprawie, co widać wśród bezwypadkowych egzemplarzy. Kabina prezentuje klasową średnią w kwestii przestronności i jakości wykonania, zaś bagażnik mieści wystarczające 500 litrów. Długa lista dodatków obejmuje między innymi klimatyzację automatyczną, skórzaną tapicerkę, radio z CD, tempomat, szyberdach i systemy bezpieczeństwa.
Zdaniem mechaników, szukając oszczędnego silnika benzynowego nie sposób zapomnieć o popularnym 1.6 EcoTec. Dysponuje mocą 105-115 KM, gwarantując wystarczające wartości do przemieszczania się. Dość rozsądnie obchodzi się też z zawartością zbiornika paliwa. Warto natomiast co jakiś czas sprawdzać poziom oleju.
Ford Focus II 1.6 16V
Na rynku wtórnym z łatwością znajdziemy także odmianę kombi Forda Focusa II. Drugie wcielenie najlepiej prowadzącego się kompaktu produkowane było w Europie od 2004 do 2011. Bestseller nie ma problemów z korozją, co w porównaniu z poprzednikiem wydaje się ogromnym sukcesem. Ponadprzeciętne właściwości jezdne zapewnia wielowahaczowy układ jezdny, w udany sposób łączący komfort i precyzję prowadzenia. We wnętrzu zmieścimy cztery dorosłe osoby i 482 litry bagażu. Wśród dodatków wymienić można klimatyzację, skórzaną tapicerkę, szyberdach, radio Sony i komputer pokładowy.
Ogromny wybór używanych modeli znajdziemy wpisując w wyszukiwarkę czterocylindrowego benzyniaka 1.6 16V. Rozwija wystarczające 101 KM, zużywa niewielkie porcje paliwa, ale z trudem znosi konwersję na gaz LPG.
Toyota Corolla IX 1.4 16V
Propozycją prostego i pancernego kombi jest dziewiąta generacja Toyoty Corolli. Japoński kompakt dostępny był od 2001 do 2007. Nasz budżet pozwoli znaleźć doskonale zachowany egzemplarz z polskiej sieci sprzedaży z końcowego okresu produkcji. Zostanie jeszcze 5 tysięcy w kieszeni! Zgłaszanym przez użytkowników jedynym poważnym problemem jest korozja nadwozia. Po latach rdza potrafi zaatakować nadkola, drzwi i progi. Wnętrze wykonano z twardych, lecz trwałych plastików. Tekstylia również spełniają swoje zadanie. Lista dodatków składa się z klimatyzacji, radia, podgrzewanych foteli, komputera pokładowego i podstawowych systemów bezpieczeństwa. Prosto i ergonomicznie. Bagażnik pochłonie 402 l.
Benzyniakiem dla oszczędnych kierowców jest czterocylindrowy, podstawowy 1.4 o mocy 97 KM. Sprawdzi się nad wyraz dobrze także w czasie weekendowych dojazdów na działkę. Możemy też postawić na 1.6 VVTi 110 KM.