Mercedes GLE to samochód uniwersalny – tak twierdzi producent. Jak jest w rzeczywistości? Najnowsze zmiany, również te konstrukcyjne i związane z napędem pokazują, że może to być prawda. SUV klasy wyższej zyskał elementy wyposażenia do tej pory zarezerwowane dla graczy premium. Hybrydowe rozwiązania w najnowszej generacji mogą przyciągnąć niezdecydowanych.
Mercedes GLE – co nowego?
Niemiecki producent samochodów ma w swojej ofercie kilka propozycji przestronnych SUV-ów. To jednak linia GLE łączy w sobie wieloletnie doświadczenie konstruktorów i najnowsze rozwiązania technologiczne. Mowa tu między innymi o napędzie 4MATIC w standardzie. Generacja wprowadzona w 2018 roku bazuje na zelektryfikowanych propozycjach tak zwanych miękkich hybryd i hybryd plug-in. Najnowsze zmiany obejmą wprowadzenie 48-voltowego systememu ze zintegrowanym rozrusznikiem (ISG) oraz czwartą generację hybryd PHEV. Ta będzie wyposażona w 100 kW baterię. Zasięg elektryczny zwiększy się do 109 km (wg WLTP) i będzie mógł być wykorzystywany priorytetowo w ruchu miejskim.
Miękkie hybrydy w standardzie zyskają ładowarkę o mocy 11 kW do wykorzystywania w przydomowym gniazdku. Opcjonalna pozostanie szybka ładowarka prądu stałego o mocy 60 kW.
Wspomniany napęd 4MATIC zapewni przyczepność w trudnych warunkach. Co więcej, masa holownicza umożliwi ciągnięcie przyczepy o wadze do 3,5 tony. Tak odświeżone i unowocześnione modele trafią do dilerów w lipcu 2023 roku.
Bezpieczna jazda w każdych warunkach
Mercedes GLE wyposażony będzie również w aktywnego asystenta odległości Distroni, aktywnego asystenta kierowania i asystenta rozpoznawania znaków drogowych. Tego rodzaju rozwiązania mają przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa jazdy, bez względu na warunki atmosferyczne czy porę dnia i nocy. Zapowiadaną nowością jest także funkcja przeźroczystej maski. Ma ona działać przy włączonym programie jazdy terenowej, a na centralnym wyświetlaczu pojawiać się będzie widok spod przodu samochodu. Może być to przydatne podczas manewrów w terenie.
Jeśli pojazd ma system zawieszenia pneumatycznego Airmatic (jest to opcjonalne wyposażenie), może zyskać prześwit większy o 30 mm. “Tryb terenowy” łączy się z kamerą 360 stopni oraz ze wspomnianym trybem prześwitującej maski. Mercedes GLE będzie oferował też w pełni elektryczny zaczep przyczepy. Producent wychodzi z założenia, że to wygodne rozwiązanie dla klientów, którzy oczekują komfortu użytkowania w SUV-ie klasy wyższej. Nie zabraknie tu więc również systemów wspomagających manewrowanie z przyczepą – zarówno w terenie, jak i w przestrzeni miejskiej. Kierujący będzie miał do dyspozycji podgląd trasy za pomocą dynamicznych linii pomocniczych pokazujących drogę przed pojazdem i obok niego.
Co zmieni się z zewnątrz auta?
Do najważniejszych zmian należy przede wszystkim wygląd ogólny Mercedesa GLE Coupe. Zyska on pakiet stylistyczny zarezerwowany dotąd dla linii AMG. Mowa m.in o grillu w kształcie rombu z chromowanym logo producenta, przedni zderzak AMG z chromowanymi elementami ozdobnymi, listwy progowe AMG i nakładki na nadkola w kolorze pojazdu, a także tylny zderzak AMG z wstawką przypominającą dyfuzor.
Paleta kolorów poszerzy się o metalizowane odcienie. Nadwozie linii AMG dostanie nowy wzór 21-calowych felg. Oświetlenie Ambiente z animowaną projekcją logo Mercedes-Benz pozostaje wyposażeniem dodatkowym.
Wnętrze? Wciąż przyciąga wzrok
Wnętrze Mercedesa GLE dostanie z kolei chromowane środkowe i boczne nawiewy. Wcześniej miały one czarne wykończenie, obecnie dorównają tym z wyposażenia Maybacha GLS. Kombinacja kolorów wewnątrz auta poszerzy się o wersje beżowo-czarne (GLE SUV) i brązowo-czarne (GLE SUV i GLE Coupé). W opcji pojawią się też fotele wykończone skórą nappa (pochodzenia zwierzęcego), a oświetlenie kabiny można ustawić w kilkudziesięciu konfiguracjach.
Mercedes GLE będzie wykorzystywał opcjonalnie audio Burmaster. To 13 oddzielnych głośników, 13 kanałów wzmacniacza i moc systemowa na poziomie 590 watów. Zapewni on również opcję indywidualnej konfiguracji dźwięku. Kierowca będzie mógł skorzystać z zupełnie nowego systemu Energizing Air Control. Jego zadaniem jest kontrola stanu jakości powietrza w kabinie auta oraz – w razie potrzeby – inteligentne przełączanie się między trybami świeżego powietrza.
Wbudowany asystent głosowy systemu MBUX zyska możliwość współpracy bez kluczowego do tej pory zwrotu “Hej Mercedes”. Pasażerowie będą mogli z niego skorzystać w każdej chwili i poradzi sobie on z głosowym poleceniem zmiany oświetlenia wnętrza czy wysunięć rolet na szybę.
Unowocześnione modele Mercedesa GLE będą dostępne w sprzedaży już w tym roku. Na klientów czeka szereg rozwiązań, które do tej pory zarezerwowane były dla droższych reprezentantów z oferty producenta. Jak zmieni się cena modelu? Nie znamy póki o szczegółów.