Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Mio wprowadza do oferty kamery z odcinkowym pomiarem prędkości

Mio to marka znana z nawigacji GPS i wideorejestratorów. W tych drugich debiutuje nowa, przydatna kierowcom funkcja.
wideorejestrator w aucie
Wideorejestratory w autach to coraz popularniejszy gadżet (fot. Shutterstock)

Mio MiVue 812, Mio MiVue 846 czy Mio MiVue 866 to trzy modele wideorejestratorów samochodowych, które wyposażono w nową funkcję: pomiar i ostrzeganie kierowcy o strefach OPP, czyli fragmentach dróg, na których zainstalowany jest odcinkowy pomiar prędkości.

Czy jest wideorejestrator, to już wiemy, zresztą jakiś czas temu proponowaliśmy wam kilka użytecznych modeli (odsyłam do stosownego materiału). Jednak funkcja, która pojawiła się w nowych kamerach Mio może zainteresować kierowców pokonujących dłuższe trasy, pod presją czasu, obowiązków zawodowych, a którzy nie chcą otrzymywać mandatów karnych. Jak to niby ma działać?

Mio
Modele kamer Mio, które wyposażono w funkcję ostrzegania o OPP (fot. materiały prasowe producenta)

Już wcześniej niektóre wideorejestratory dostępne na rynku oprócz podstawowej funkcji, czyli rejestrowania obrazu, a często również prędkości, czasu i przeciążeń (co może być użyteczne w razie stłuczki, której nie objął kadr obiektywu), wyposażane są w funkcję “rozpoznawania” fotoradarów. Oczywiście nie jest to żadne rozpoznawanie predykcyjne, kamera “nie widzi” fotoradaru, lecz jedynie wbudowana baza lokalizacji po weryfikacji aktualnej pozycji kierowcy (wg wskazań modułu GPS) ostrzega kierowcę, gdy ten zbliża się do zapisanej w bazie lokacji, w której powinien znajdować się stacjonarny fotoradar. Z oczywistych względów kamera nie ostrzeże kierowcę przed patrolami mobilnymi, pomiarem dokonywanym przez patrole, czy choćby kontrolowaniem dróg przez policyjne drony. Dlatego bez względu na to, czy posiadamy jakiekolwiek urządzenie z funkcją ostrzegania przed fotoradarami, powinniśmy jeździć zgodnie z przepisami.

Podczas jazdy ekran wideorejestratora prezentuje średnią prędkość i jej limit na danym odcinku (fot. materiały prasowe producenta)

Nową funkcją poza wspomnianą bazą fotoradarów stacjonarnych w pamięci wideorejestratora jest możliwość ostrzegania kierowcy przed odcinkowym pomiarem prędkości oraz wsparcie kierowcy podczas przejazdu przez taką strefę. W typowej sytuacji, kamera ostrzega kierowcę przed wjazdem na fragment drogi objęty OPP, a gdy już jedziemy w opomiarowanej strefie, kamera na bieżąco informuje o średniej prędkości (wg wskazań GPS). W ten sposób nawet jeżeli przypadkowo w części strefy przekroczymy nieznacznie prędkość, wyświetlacz kamery pokaże o ile trzeba zwolnić, by średnia się “zgadzała” i mandatu nie było.

Infografika prezentująca nową funkcję wideorejestratorów MIo (fot. materiały prasowe producenta)

A co w tunelach i innych przejazdach krytych, w których z założenia GPS nie funkcjonuje? I w tym przypadku kierowca ma wsparcie. Przy braku GPS wyświetlacz kamery prezentuje wskaźnik czasowy, który odlicza czas jaki musimy pozostać w strefie OPP by średnia się “zgadzała” z ograniczeniem prędkości na danym terenie. Tym samym możemy uniknąć potencjalnie niebezpiecznych sytuacji, kiedy orientujemy się, że jesteśmy w strefie OPP dopiero pod jej koniec, co skutkuje gwałtownym hamowaniem i próbą “przeczekania” – raz, że to stwarza zagrożenie dla innych uczestników, a dwa, że – najczęściej – i tak nie zdaje egzaminu. Wkrótce przetestujemy nową funkcję wideorejestratorów Mio i zdamy wam relację, czy faktycznie rozwiązanie to zdaje egzamin w praktyce.

Total
0
Shares