Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Nissan Leaf e+ Tekna #9. Ile możesz zyskać jadąc buspasem?

Buspasy to nie tylko trasy dla komunikacji miejskiej, mogą z nich korzystać również posiadacze aut elektrycznych. Zmierzyliśmy ile możesz zyskać.
Nissan Leaf e+ Tekna (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)
Nissan Leaf e+ Tekna (fot. Jakub Kornacki / Automotyw.com)

Samochody elektryczne, przez jednych uwielbiane, tolerowane przez większość, znienawidzone przez innych. Dziś ich posiadacze mają szereg przywilejów niedostępnych posiadaczom aut z napędem spalinowym lub hybrydowym. Pisaliśmy już o tych korzyściach, ale w ujęciu raczej teoretycznym. Tym razem wykorzystując obecność w redakcji elektrycznego Nissana Leaf e+ Tekna w naszym teście długodystansowym, postanowiliśmy sprawdzić, ile naprawdę można zyskać poruszając się po zatłoczonym mieście jak Warszawa, korzystając z samochodu elektrycznego?

Czy jazda w miejskich korkach autem elektrycznym będzie faktycznie krótsza? Aby uzyskać odpowiedź na to pytanie zaplanowaliśmy przykładową trasę z warszawskiego Zacisza do siedziby naszej redakcji. Trasa ta przebiegała przez centrum stolicy i siłą rzeczy obejmowała część warszawskiej sieci buspasów. Wybór osiedla startowego (Zacisze) nie był przypadkowy, to dzielnica, w której znajduje się wiele domów jednorodzinnych, a to obecnie optymalne miejsce dla auta elektrycznego, które można ładować w domowym garażu. Mieszkańcy bloków mają ładowanie wciąż mocno utrudnione.

Pomysł polegał na tym, że ruszamy dwoma pojazdami z miejsca startu o tej samej porze, poruszamy się tą samą, wytyczoną wcześniej trasą. Jedziemy zgodnie z przepisami, ściśle stosując się do ograniczeń prędkości i mierzymy czas przejazdu do siedziby naszej redakcji na warszawskim Mokotowie.

Nissan Leaf i Warszawa – Łódź na jednym ładowaniu zimą

Nissan Leaf e+ Tekna – o ile szybsze było auto elektryczne?

Nissan Leaf e+ Tekna (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)
Nissan Leaf e+ Tekna to jedno z wielu modeli elektrycznych, którym można poruszać się po buspasach (fot. Łukasz Walkiewicz / Automotyw.com)

Różnice nas mocno zaskoczyły, wcześniej również korzystaliśmy z buspasów przy okazji testów różnych modeli aut z napędem elektrycznym, ale subiektywne odczucie ewentualnych korzyści czasowych było niewielkie. W momencie, gdy w naszym eksperymencie zaczęliśmy mierzyć czas, okazało się, że jadąc Nissanem Leafem sporo zyskaliśmy. Czas przejazdu naszej trasy testowej autem elektrycznym wyniósł 31 minut, podczas gdy autem spalinowym ten sam dystans, o tej samej godzinie (czyli przy identycznym natężeniu ruchu) pokonaliśmy w czasie 44 minut. Możliwość skorzystania z buspasów skróciła czas przejazdu autem elektrycznym o 13 minut w stosunku do samochodu z napędem spalinowym.

Policzmy…

To nie tylko zeroemisyjny pojazd, to także pojazd, którym – podróżując po mieście – nie stracisz ani sekundy na stacji benzynowej(fot. Michał Beszta-Borowski / automotyw.com)

Z jednej strony 13 minut nie wydaje się szczególnie wielką korzyścią. Jednak zakładając, że to jeden z dwóch przejazdów do i z pracy dziennie, a następnie mnożąc to przez liczbę dni roboczych w roku (w 2022 roku dni roboczych jest oficjalnie 251), wyjdzie nam, że auto elektryczne pozwala nam zaoszczędzić 6526 minut rocznie. To prawie 109 godzin, czyli ponad 4,5 doby. To już wygląda inaczej niż 13 minut, prawda?

Czas jest jedynym nieodnawialnym zasobem jakim dysponujemy. Wszyscy znamy powiedzenie “czas to pieniądz” (jego autorstwo przypisuje się Benjaminowi Franklinowi, jednemu z ojców-założycieli Stanów Zjednoczonych). Na ile wyceniasz swój czas? Każdy z nas wie to najlepiej.

Warto zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. Użytkując auto elektryczne w mieście i ładując je w domu tak naprawdę oszczędzamy jeszcze więcej czasu, bo w przypadku auta spalinowego, trzeba poświęcić tę chwilę na stacji benzynowej. Ładując auto elektryczne we własnym domu, gdy z pojazdu nie korzystamy, nie marnujemy ani minuty.

Buspasy – ile ich jest w Warszawie?

Mapa buspasów w Warszawie (źr. warszawa19115.pl)

Obecnie w Warszawie jest ponad 80 km wydzielonych pasów dla komunikacji miejskiej – jeszcze do niedawna było ich niecałe 70 km, ale po otwarciu tunelu POW i oddaniu do użytku kierowcom pełnej Południowej Obwodnicy Warszawy nowe buspasy pojawiły się m.in. na Al. Wilanowskiej, czy Dolinie Służewieckiej. Zwiększająca się liczba buspasów to potencjalnie większe oszczędności czasu dla posiadaczy aut elektrycznych. Oczywiście należy pamiętać, że tak będzie jedynie w sprzyjających okolicznościach, kiedy np. pomiędzy naszym domem, a miejscem pracy będzie można skorzystać z takich udogodnień, ale czyż mądry człowiek nie wykorzystuje sprzyjających okoliczności?

Do kiedy elektromobilni będą mogli korzystać z buspasów?

Możliwość korzystania z wydzielonych buspasów przez kierowców aut elektrycznych (ale tylko wyłącznie elektrycznych, nie dotyczy to już hybryd plug-in) wynika wprost z obowiązującej od 2018 roku Ustawy o elektromobilności. Jednak ten przynoszący realne korzyści przywilej nie jest dany raz na zawsze. To przepis tymczasowy, co z kolei wynika z Art. 148a pkt. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, który ma następujące brzmienie:

1. Do dnia 1 stycznia 2026 r. dopuszcza się poruszanie się pojazdów elektrycznych, o których mowa w art. 2 pkt 12 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych, oraz pojazdów napędzanych wodorem, o których mowa w art. 2 pkt 15 tej ustawy, po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów.

Art. 148a pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym

Jak zatem widać, po 1 stycznia 2026 roku posiadacze aut elektrycznych będą musieli zrezygnować z jazd buspasami. Buspasy raczej nie znikną, ale zniknie przywilej jazdy nimi autem elektrycznym. To zrozumiałe, wobec rosnącej liczby aut elektrycznych taki przywilej zniwelowałby cel istnienia buspasów, czyli ułatwienie przejazdu dla pojazdów komunikacji zbiorowej. Mamy zatem niecałe cztery lata potencjalnych korzyści. W naszym eksperymencie przy ekstrapolacji jego wyników pozwoliłoby to na zaoszczędzenie 18 dni czasu. W sam raz na niezłe wakacje.

Podsumowanie

Auto elektryczne to sposób na oszczędność czasu bez łamania przepisów (fot. Shutterstock)

Na koniec wyjaśnijmy jedną rzecz: celem naszego eksperymentu nie było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, ile zaoszczędzisz na jeździe buspasem za każdym razem. Uzyskanie takiej odpowiedzi jest niemożliwe. Jednak rozważając zakup auta elektrycznego warto uwzględniać wszystkie możliwe koszty i potencjalne korzyści. Także te czasowe wynikające z tymczasowych przywilejów dla elektromobilności. Trzeba patrzeć szerzej niż w przypadku klasycznej motoryzacji. Samochody elektryczne są bezwzględnie droższe w zakupie, ale – jak się okazuje – są tańsze nie tylko w eksploatacji (ładowane w domu) czy serwisie (przeglądy aut elektrycznych są tańsze niż ich spalinowych odpowiedników, co wykazaliśmy w innym materiale), lecz pozwalają również zaoszczędzić czas.

Total
1
Shares