Nie tak dawno prezentowaliśmy wam temat Top 10 auto dla kobiety, dotyczący jednak nowych modeli, które można kupić w Polsce. Auta nowe są jednak znacznie rzadziej wybierane. Z oczywistych względów. Są drogie. Większość z nas, bez względu na płeć, kolejnego auta szuka na rynku wtórnym. Jaki jest wybór pań? Poniższa lista nie jest ustawiona w kolejności “najlepszy-najgorszy”. Każdy z wymienionych modeli zdobył wyróżnienie w konkursie WWCOTY (Women’s World Car of The Year). Oczywiście ponieważ skupiamy się na używanych modelach i na dodatek założyliśmy sobie ograniczenia budżetowe, wskazujemy auta wyróżnione w konkursach sprzed dekady. Dziś są one dostępne na rynku wtórnym i w większości da się je kupić za kwotę niższą od 30 000 zł.
Citroën DS3 – ceny od ok. 20 000 zł
Zaczynamy od stosunkowo rzadko spotykanego modelu na naszych drogach. DS3, wówczas stanowił jedynie model w palecie Citroena, a nie odrębną markę jak dziś. Jurorki konkursu WWCOTY wyróżniły to auto w 2011 roku. Co ciekawe model ten otrzymał wyróżnienie w kategorii auta… ekonomicznego. Nie da się ukryć, że Citroën DS3 to niebanalny mieszczuch o ciekawym, wyróżniającym się stylu. To zresztą wyróżnia markę DS Automobiles i dziś. Model zadebiutował na rynku na początku drugiej dekady XXI wieku. Jaką wersję silnikową wybrać?
Wóz ten oferowany był z dość szeroką paletą silników. Francuzi proponowali 8 wariantów napędu, od bazowego 1.2 VTi, 3-cylindrowej konstrukcji o mocy 82 KM. Co ciekawe jednostka ta pozbawiona doładowania i bezpośredniego wtrysku oferowana była na rynku już w odmianie “zagazowanej”. Sprawniejszą jazdę zapewnią 1.4 VTi (95 KM) i 1.6 VTi (120 KM), które po latach są uznawane za dobre konstrukcje. Nie można tego powiedzieć o najmocniejszych 1.6 THP w wariantach mocy od 156 do 207 KM. To silniki opracowywane wspólnie z BMW, niechlubna seria Prince: awaryjna i niedopracowana. Oprócz tego model ten występował z dobrymi, francuskimi dieslami 1.4 HDi i 1.6 HDi (moce od 70 KM do 110 KM). Choć silniki są bardzo oszczędne (nieco ponad 4 littry w cyklu miejskim jest osiągalne), to diesel w używanym samochodzie generuje wyższe koszty serwisowe. Szczególnie, gdy jest wykorzystywany w nieoptymalnych (miejskich, krótkie dystanse).
Auto dla kobiety – Audi A1 – ceny od ok. 25 000 zł
Jurorki WWCOTY doceniły Audi A1 w 2011 roku. To co wyróżnia najmniejsze Audi z tamtego okresu, to znacznie łagodniej nakreślone nadwozie w stosunku np. do ówczesnego Audi A2. Na zdjęciu tego nie widać, ale samochód ten jest naprawdę nieduży, jego długość to 396 cm. Cały model miał być konkurencją dla takich aut jak Mini, Alfa Romeo MiTo, czy wspomniany wcześniej w naszym zestawieniu Citroën DS3. Audi A1 nie było wozem sportowym, ale mimo model był seryjnie wyposażony w ESP z elektroniczną blokadą poprzeczną przedniej osi. Taka praca całego układu stabilizacji toru jazdy sprzyjała bezpiecznemu zachowaniu auta podczas bardziej dynamicznej jazdy. Jaką wersją silnikową warto się interesować?
Audi proponowało najpierw cztery jednostki, dwie wysokoprężne i dwa benzyniaki. Choć silniki 1.2 TSI i 1.4 TSI nie zbierały szczególnie pochlebnych opinii. Przed liftem w 2014 roku; rozciąga się łańcuch rozrządu. To w tym modelu nie były one narażone na ciężką pracę. Auto jest nieduże i lekkie. Zakres mocy od 86 KM do 122 KM. Wyjątkiem są później debiutujące, mocniejsze odmiany 1.4 185 KM z turbiną i kompresorem, do których należy podchodzić bardzo ostrożnie. Jeżeli chodzi o diesla, w palecie były 1.6 TDI (warianty 95 i 105 KM) oraz debiutujący 3 lata po wejściu A1 na rynek (w 2013) 2.0 TDI o mocy 143 KM. Diesle raczej nie powinny być zajeżdżone, bo A1 to małe, miejskie autko, a nie długodystansowiec. Same jednostki również pozbawione są “fabrycznych wad”. Od 2015 roku pod maskę zaczęły trafiać też 3-cylindrowe 1.0 TFSI, ale tak młode roczniki wykraczają poza nasz budżet.
Honda Civic VIII i IX – ceny od ok. 10 000 zł
Ten popularny japoński model zdecydowanie przypadł do gustu kobietom. Jurorki konkursu WWCOTY aż trzykrotnie, w trzech różnych latach wyróżniały Hondę Civic. Było to w 2012 roku, w 2016 i w 2017 roku (wówczas nagrodę otrzymała sportowa Honda Civic Type R). Na powyższym zdjęciu widoczna jest Honda Civic VIII, tzw. UFO, która jest generacją starszą od Civica IX, wyróżnionego w 2012 przez WWCOTY. Jednak zarówno my, jak i wielu mechaników, uważa Civica VIII i IX za jedne z najtrwalszych mechanicznie samochodów na rynku wtórnym. Dlatego, jeżeli zależy nam na niższych kosztach zakupu, warto też rozglądać się właśnie za generacją UFO
Civic VIII i IX to auto bardzo cenione przez mechaników. To jedno z najmniej awaryjnych aut używanych wśród samochodów o wieku przekraczającym nieco 10 lat. Honda Civic VIII produkowana była w latach 2006 – 2011. Następcę, Civica IX, wytwarzano do 2017 roku. Polecane wersje silnikowe to Civic z benzyniakiem 1.8, natomiast zainteresowani wersją z silnikiem wysokoprężnym powinni poszukiwać diesla o pojemności 2,2 litra. Najczęstsze awarie to trzeszczące i skrzypiące elementy wyposażenia, korozja na styku drzwi z dachem, problemy z klamkami w autach starszych roczników czy uszkodzenia ekranu prędkościomierza – nic co unieruchamiało by ten pojazd i było koszmarnie drogie w naprawie. Oczywiście kwoty wejścia za nowszą generację są wyższe, ale wciąż możemy próbować znaleźć egzemplarz nie przebijający progu 30 000 zł.
Auto dla kobiety – Ford Fiesta VII i VIII – ceny od ok. 12 000 zł
To kolejny model lubiany przez kobiety. Jurorki z konkursu WWCOTY wyróżniły Fiestę dwukrotnie: w roku 2013 oraz w roku 2017. Ze względu na ograniczenia budżetowe, skupiamy się na generacji VII, produkowanej w latach 2008-2017. Generacja VIII, aktualna, wyróżniona w konkursie WWCOTY w 2017 roku również mieści się w naszym budżetowym zasięgu, bo udało się nam znaleźć kilka egzemplarzy za ok. 30000 zł. Podobno sprawnych.
Fiesta to generalnie bardzo ciekawa propozycja na miejskiego hatchbacka o miłej dla oka sylwetce i układzie jezdnym, który docenią panie, które po prostu lubią prowadzić. Korozja już w generacji VII nie jest już poważnym problemem, nowsze modele mają jeszcze lepsze zabezpieczenia. Niemniej w niektórych egzemplarzach generacji VII mogą pojawić się już powierzchowne naloty np. na łączeniu blach. Benzyniaki w Fieście to dość bezpieczne jednostki, szczególnie jeżeli nie poszukujecie adrenaliny i wystarczy wam motor 1.25 litra o mocy 86 KM. Dobry jest też nieco większy silnik 1.4 o mocy 96 KM. Diesle to również dobre francuskie jednostki (Ford współpracował z PSA), ale w aucie segmentu B, lepszym wyborem będzie benzyniak, tym bardziej, że tu nie budzi zastrzeżeń. Ceny w ogłoszeniach startują już od ok. 8000 zł za wersje z dieslem, warto jednak w naszym budżecie znaleźć egzemplarze mniej niż 10-letnie z jednostką benzynową.
Range Rover Evoque – ceny od ok. 70 000 zł
Wyjątkowo raz przekroczymy nasz budżet, by pokazać, że Panie nie stronią też od większych, luksusowo wyposażonych aut. Wielu panów sądzi, że jedynie miejskie maluchy są dla kobiet. To błąd, miejskie maluchy są do miasta, niezależnie od płci kierowcy. A kobiety, jeżeli tylko mogą, bardzo chętnie skuszą się na większe i komfortowe auto, jakim z pewnością jest Range Rover Evoque. Ten model został wyróżniony przez jurorki konkursu WWCOTY w 2012 roku, zdobył nie tylko nagrodę w swojej kategorii (samochody luksusowe), ale zdobył również ogólny tytuł kobiecego samochodu roku (Women’s World Car of The Year). Oczywiście założony przez nas budżet nie będzie wystarczający. Ceny na rynku wtórnym za ten model startują od ok. 70 tys. zł.
Evoque to model, którym marka Land Rover zamierzała zdobyć serca klientów, którzy niekoniecznie zamierzają odwiedzać dziksze szlaki i szutrowe bezdroża. To pierwszy Range Rover, który nie miał (w bazowej wersji) napędu na 4 koła. Jednak jeżeli ktoś życzył sobie układu 4×4, Brytyjczycy nie stosowali żadnej taryfy ulgowej, implantując w tym stosunkowo niedużym Range Roverze terenowe geny marki. Sylwetka auta jest ponadczasowa, czego najlepszym dowodem jest fakt, że najnowszy Evoque II generacji wygląda podobnie. Jeżeli chodzi o silniki, egzemplarze z pierwszych lat produkcji korzystają z jednostek Forda oraz diesli PSA (Peugeot/Citroën) 2.2 litra używanych do 2015 roku. Później paletę benzyniaków uzupełnił 290-konny silnik Jaguara, a diesle PSA zastąpiono turbodieslami Jaguara. Napęd 4×4 był seryjny w każdej wersji o mocy większej od bazowego benzyniaka (150 KM). Luksusowy, nietuzinkowy i – jak się okazuje – względnie tani w eksploatacji samochód, szczególnie z silnikami Forda i PSA, do których mnóstwo części jest dostępnych na rynku.
Auto dla kobiety – Honda Jazz/Fit – ceny od ok. 14 000 zł
Honda Jazz, znana na niektórych rynkach również pod nazwą Fit, została przez kobiety-jurorki konkursu WWCOTY wyróżniona także dwukrotnie, bo najpierw w 2014 roku, a następnie w 2016. W obu rocznikach model ten nie otrzymał co prawda najbardziej prestiżowego wyróżnienia samochodu roku spośród wszystkich kategorii, ale za to panie doceniły ekonomię tego modelu.
Już Honda Jazz III generacji, oferowanej w latach 2008 – 2014, to trwałe auto do miasta. Niestety, na rynku wtórnym auto trzyma cenę. Handlarze nauczyli się, że ciesząca się renomą trwałość może być wyżej wyceniana. Pod względem trwałości i mechaniki (są tylko dwa silniki, 1,2 i 1,4 – ten drugi tak naprawdę ma pojemność 1,3 – oba godne polecenia) auto jest bezproblemowe. Oczywiście wiele zależy od poprzednich właścicieli. Niektórzy nawet z supertrwałego auta są w stanie zrobić “złom” niewłaściwą i wysiloną eksploatacją. W zasadzie oglądając ten model powinniśmy skupić się na tym, jak dalece jest skorodowany. Auto zadbane? Wiarygodna historia? Problemów nie będzie. Aktualne ceny w ogłoszeniach startują od ok. 14 000 zł. Nasz budżet pozwala znaleźć auto z rocznika młodszego niż 2010. Niestety na Hondę Jazz IV (od 2015 roku) nasz budżet będzie zbyt mały, bo w przypadku tej generacji kwoty za ponoć sprawny model startują od ok. 48 000 zł.
Mazda CX-5 – ceny od ok. 35 000 zł
SUV Mazdy to kolejny model, który wpadł w oko kobietom. Jurorki konkursu WWCOTY zdecydowały się wyróżnić ten model w 2013 roku w kategorii SUV. Wówczas na rynku oferowana była pierwsza generacja tego auta. CX-5 I produkowano w latach 2011 – 2017. Niestety, zła wiadomość jest taka, że tego modelu w cenie poniżej 30 000 zł raczej nie znajdziemy. Japoński SUV trzyma cenę, co jest zrozumiałe w kontekście solidności i bezawaryjności tego auta. Japończykom z Hiroshimy udało się w umiejętny sposób połączyć dobre prowadzenie, z którego Mazda zawsze słynęła, z przestronnością i funkcjonalnością oczekiwaną od dobrze zaprojektowanych SUV-ów. Przestronna kabina zapewnia komfortową podróż czterem osobom, a do bagażnika wciąż zapakujemy ponad 500 litrów pakunków.
Jeżeli chodzi o gamę napędów, CX-5 był pierwszym modelem japońskiego producenta, w którym zadebiutowały cenione i nowoczesne jednostki z serii SkyActiv. Zdecydowanie lepszym i bezpieczniejszym wyborem będzie zakup Mazdy CX-5 z benzynową jednostką pod maską. Szerokiej palety nie ma, bo w autach z roczników z początku produkcji mamy tylko silnik 2.0 SkyActiv-G o mocy 160 KM z napędem 4×4 lub jego 165-konną odmianę z napędem tylko na przednią oś. Mocniejszy, 2,5-litrowy silnik SkyActiv-G o mocy 192 KM (w żadnym z benzyniaków nie ma turbo!) trafił pod maskę CX-5 dopiero w 2015 roku, a modele z tego rocznika już raczej nie będą w naszym finansowym zasięgu.
Auto dla kobiety – Audi A3 – cena od ok. 25 000 zł
Znowu Audi, tym razem nieco większy, kompaktowy przedstawiciel tej marki premium. Model ten, jako jedyny w historii kobiecych konkursów WWCOTY otrzymał aż dwa wyróżnienia w ciągu jednego roku! Jak to możliwe? Otóż jurorki WWCOTY w 2014 roku wyróżniły ten model w kategorii auta rodzinnego (Audi A3), jak również w kategorii auta sportowego (Audi S3). Rok 2014 to okres “panowania” na rynku generacji 8V, produkowanej w latach 2012-2020. Złośliwi twierdzą, że A3 to nic innego jak “droższy Golf”. Jednak o ile technicznego pokrewieństwa z kompaktem z Wolsfburga ten model się nie wyprze, to Audi jest jednak lepiej wyposażonym modelem i autem cieszącym się większym prestiżem.
Auto oferowane było z bogatą paletą wersji silnikowych i w wielu wersjach nadwoziowych. Na rynku wtórnym najpopularniejszy jest 5-drzwiowy hatchback, ale samochód ten dostępny był również w wersji 3-drzwiowej, a także jako sedan czy kabriolet. Model zadebiutował z bazowym 1.2 TFSI o mocy 105 KM, którą już po roku podniesiono do 110 KM. Oprócz tego był też 1.4 TFSI z licznymi wariantami mocy w zakresie od 110 KM do 150 KM. Więcej mocy oferowała jednostka 1.8 TFSI: 180 KM, którą w 2019 roku zastąpiono dwulitrowym silnikiem 2.0 TFSI o mocy 190 KM. Nie brakowało również diesli. Najpierw był to 1.6 TDI 105 i 110 KM, później także 2.0 TDI (150 KM i 184 KM). Po liftingu w 2016 ostał się tylko ten większy diesel w słabszym, 150-konnym wariancie. Jeżeli planujecie zakup tego wozu przede wszystkim z myślą o miejskiej eksploatacji lepszym wyborem będzie benzyniak.
Toyota Prius – ceny od ok. 27 000 zł
Japońska, kompaktowa Toyota Prius to auto, którego ekonomiczne walory nie podlegają dyskusji. Jedna z najbardziej efektywnych hybryd na Ziemi. Ale czy to auto podobające się kobietom? Okazuje się, że ten model, choć w nowszej niż widoczna na zdjęciu generacji, został wyróżniony przez jurorki konkursu WWCOTY. Auto nagrodę otrzymało w roku 2016, oczywiście w kategorii “ekonomicznej”. Trudno się temu dziwić. Niestety, na czwartą generację Toyoty Prius nas nie stać. za to w zasięgu naszego budżetu pozostaje generacja III, produkowana długo, bo od 2009 do 2020 roku.
Jaki napęd tego auta wybrać decydując się na model z rynku wtórnego? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest bardzo prosta: każdy. Trzecia generacja Priusa oferowana była tylko z jedną odmianą napędu. Pod maską tego auta pracuje jednostka 1.8 litra o mocy 99 KM i 142 Nm momentu obrotowego. Mamy cztery cylindry, cykl Atkinsona i wsparcie jednostki elektrycznej, co daje nam moc systemową na poziomie 136 KM. Mimo większej mocy w stosunku do np. Priusa II generacji, układ napędowy Priusa 3. generacji wcale nie jest bardziej paliwożerny od poprzednika – to bardzo oszczędne i trwałe pod względem mechaniki auto, które w mieście spokojnie zadowoli się spalaniem rzędu 5 l/100 km i niższym.
Auto dla kobiety – BMW serii 3 F30/F31 – ceny od ok. 30 000 zł
Nasze zestawienie kończymy modelem, który swoje wyróżnienie od kobiet odebrał w 2012 roku. Ten rok był jednocześnie debiutem generacji F30 w serii BMW 3. Nowa “trójka” jak widać bardzo przypadła do gustu paniom. Jednak tego sukcesu seria 3 już nie powtórzyła, choć sama marka jeszcze wielokrotnie pojawiała się wśród wyróżnionych przez Panie modeli. Dotyczy to już jednak wyżej pozycjonowanych aut, które po prostu nie mieszczą się w naszym budżecie.
Niestety, z tym autem jest o tyle problem. Nie sposób odmówić mu prestiżu, jakości wykończenia, świetnych materiałów, dobrego spasowania i ogólnej wygody, komfortu i pewnego prowadzenia. Paleta silników, mimo że jest bogata, to tak naprawdę nie obfituje w jednostki godne polecenia. Na początku spotkamy trzy silniki: bazowy 1.6 N13 (136/170 KM), 2.0 N20 (184/245 KM) i 6-cylindrowe 3.0 N55 (306 KM). Ten ostatni będzie raczej niedostępny w naszym budżecie. W ofertach wśród najtańszych propozycji królują jednostki wysokoprężne. Do 2015 roku pod maskę trafiały diesle 2.0 N47 o mocy z zakresu do 116 do 184 KM. Największym mankamentem jest nietrwały, łańcuchowy układ rozrządu.