W tym tygodniu Cupra zorganizowała wydarzenie “Unstoppable Impulse“. Poznaliśmy na nim ambitne cele marki, by do 2025 roku produkował około 500 tysięcy samochodów rocznie. Plan wydaje się być trudno osiągalny, jeśli weźmiemy pod uwagę dotychczasowe liczby. Od momentu powstania w 2018, firma sprzedała 200 tysięcy. Przedstawiono jednak model, który może pomóc w zwiększeniu liczb. Poznajcie Terramara.
Zobacz też: Plany Cupry na 2022 rok. Co nowego w czwartą rocznicę?
Cupra Terramar: pierwszy zelektryfikowany SUV marki
Terramar ma być bliźniaczą konstrukcją do nadchodzącego następcy Audi Q3. Crossover będzie miał około 4,5 metra długości. Design nawiązuje do konceptu Urban Rebel, z tym, że samochód nie będzie w pełni elektryczny.
W przypadku Terramara, Cupra postawiła na hybrydę plug-in. Nie znamy jednak żadnych szczegółów odnośnie napędu, poza tym, że koncern zagwarantował zasięg zeroemisyjny na poziomie co najmniej 100 kilometrów. Nie określono natomiast wielkości akumulatora i zużycia energii. Jedyne, co wiemy na temat napędu, to “do 2024 roku hybrydy plug-in będą zawierały dużo więcej opcji i będą miały jeszcze większe zasięgu”. Warto dodać, że to ostatni samochód spod loga Cupry, który wykorzystuje silnik spalinowy. Wszystko “po nim”, będzie już w stu procentach elektryczne.
Samochód ma mieć premierę w 2024 roku. Na wydarzeniu zobaczyliśmy także zaktualizowaną i zdecydowanie bardziej stonowaną wersję konceptu Urban Rebel, w przypadku którego poznaliśmy częściową specyfikację. Elektryk zyskał formę niewielkiego crossovera. Pod maską wyląduje silnik o mocy 226 KM, który zapewni przyspieszenie do 100 km/h w niecałe 7 sekund. Nie podano wielkości akumulatora, natomiast marka zapewnia, że pojazd pokona 440 kilometrów na jednym naładowaniu. Wszystko wskazuje na to, że koncept będzie już tylko nieznacznie ewoluować, zyskując najnowsze technologie. Urban Rebel jest datowany na 2025.
Sprawdź test: Cupra Leon Sportstourer. Samochód, o którym mało kto wie