Davinci DC100 to jeden z najmocniejszych konkurentów dla maszyn o pojemności do 1000 cm3. Zasila go jedynie akumulator i silnik na prąd. I choć nie warczy, podczas jazdy może budzić równie duże emocje, jak tradycyjny jednoślad. To w końcu 134-konny elektryczny motocykl o imponujących osiągach. Poznamy go na styczniowych targach w USA!
Elektryczny Davinci DC100
Davinci Motor przedstawi swoje najnowsze dzieło na styczniowych targach CES w Las Vegas. W pełni elektryczny motocykl zasilany jest akumulatorem o pojemności 17,7 kWh, który napędza silnik elektryczny o mocy 134 KM o potężnym momencie obrotowym 850 Nm.
Taka konfiguracja umożliwia osiągnięcie prędkości 100 km/h w czasie około trzech sekund. Dodatkowo, Davinci DC100 może maksymalnie przemieszczać się z szybkością 200 km/h. Producent twierdzi, że jednoślad ma zasięg równy 249 mil, czyli około 400 km, i można go w pełni naładować za pomocą szybkiej ładowarki DC w 30 minut.
Robot na dwóch kołach
Motocykl Davinci DC100 waży 225 kilogramów i jego konstrukcja bazuje na ramie ze stopu aluminium. Jednoślad porusza się na 17-calowych kołach z oponami Pirelli Diablo Rosso III i jest wspomagany układem hamulcowym Brembo.
Co ciekawsze, właściciele elektrycznej maszyny będą mogli korzystać ze swojego smartfona, jak z tradycyjnych zegarów. Będzie to możliwe poprzez zainstalowanie specjalnej aplikacji Davincii. Sprzęt ma również wbudowanych ponad 1000 chipów i 200 zaawansowanych czujników. Śledzą one dokładne informacje o ruchu motocykla, temperaturze akumulatora, silnika czy o kącie nachylenia jednośladu. Wszystko to wpływa na zoptymalizowanie wydajności sprzętu w każdych warunkach.
W motocyklu elektrycznym działa rownież system odzyskiwania energii kinetycznej i dostępne są liczne funkcje bezpieczeństwa i wspomagania jazdy. W przyszłości pojawi się nawet opcja automatycznego parkowania, zdalnego sterowania czy rozpoznawania celu.
Cena? Davincii szacuje, że motocykl będzie kosztował 27 500 dolarów, czyli około 122 000 zł. Prezentacja modelu odbędzie się na styczniowych targach CES w Las Vegas.