Dzięki uprzejmości Mercedes-Benz miałem okazję uczestniczyć w szkoleniu bezpiecznej jazdy Safety Experience 2022 na Autodromie Jastrząb. Zdobyłem bagaż doświadczeń i wiedzy z systemów asystujących kierowcy w najnowszych modelach niemieckiej marki. Czy warto pojechać? Zapraszam do szczegółowej relacji.
Mercedes-Benz Safety Experience – szczypta teorii i dużo praktyki
Szkolenie zaczynało się o godzinie 9. Zaczęliśmy od krótkiego briefingu, przedstawieniu partnerów i profesjonalnych instruktorów prowadzących zajęcia. Najbardziej zadowoleni będą fani świata rajdów – szefem sztabu jest Robert Hundla, pilot między innymi Roberta Kubicy. Zajęcia poprowadzą Wam też mistrzowie wyścigów, tacy jak Grzegorz Kubat, Grzegorz Dachowski, czy też inni znani piloci – Przemek Bosak, Tomasz Pucz, czy Michał Jucewicz.
Wszystkich uczestników przydzielono do odpowiednich grup. Po briefingu wykład teoretyczny o bezpieczeństwie w ruchu drogowym i krótki wstęp do historii systemów asystujących w Mercedesach. Potem zostało to, co najważniejsze – praktyka.
W mojej grupie pierwszym modułem zajęciowym były “Systemy jezdne”. Do tego ćwiczenia przeznaczono dwa Mercedesy CLA. Zadaniem uczestników było możliwie płynne przejechanie toru, slalomu, wyprowadzenie auta z poślizgu podsterownego i zahamowanie awaryjne z górki. Chociaż wydaje się to proste, instruktorzy mogli poprawić wszystko – od ustawienia fotela kierowcy, przez odpowiednie trzymanie kierownicy, do wykształcenia odpowiedniej techniki jazdy po torze. Krótko mówiąc – ogrom doświadczenia płynący już z pierwszej lekcji.
Następnym ćwiczeniem było “Hamowanie awaryjne”. Tym razem wsiedliśmy w Mercedesa A-klasę i GLB. Zadanie zostało podzielone na dwie części: skuteczne zahamowanie mokrej płycie poślizgowej i suchym asfalcie. W obydwu wypadkach należało ominąć przeszkody. Moim instruktorem w Mercedesie GLB był sam Grzegorz Dachowski – Mistrz Polski w rajdach samochodowych – więc nauka poszła jak z płatka. Po hamowaniu zaproszono nas na przerwę obiadową i krótki odpoczynek od jazdy.
Po przerwie czekał na mnie znacznie luźniejszy moduł, czyli “EQ Tour”. Zaprezentowano mi trzy samochody elektryczne – EQC, EQA i flagowy EQS, o którym opowiem Wam w innym materiale. Mieliśmy okazję zapoznać się z modelami z bliska, przejechać się nimi, przetestować systemy i działanie napędów elektrycznych oraz dynamiki. Do EQ Tour dołączono prezentację najważniejszych asystentów kierowcy, czyli między innymi asystenta hamowania i działanie telefonu SOS w samochodach. Wrażenie robiła realna rozmowa z pracownikiem centrali marki w… Berlinie. Pokazano nam jak bardzo szczegółowo działa Emergency Call w najnowszych modelach i jak szybko może zostać wezwana pomoc w razie nieszczęśliwego wypadku.
Na sam koniec została płyta poślizgowa i wyprowadzenie auta z niebezpiecznego poślizgu nadsterownego, spowodowanego uderzeniem szarpaków. Zadanie nie jest takie proste jak się wydaje – należało utrzymać auto w konkretnej linii i wyhamować je do zera. Instruktorzy pokazali nam to na przykładzie dwóch różnych aut – klasy E All Terain i wyraźnie mniejszego GLA. Pozwoliło to na porównanie zachowania w poślizgu modeli o innych rozstawach osi. Szkolenie zakończyło się rozdaniem certyfikatów i nagród.
Dla kogo jest szkolenie?
Warto zaznaczyć, że szkolenie nie obejmuje żadnego wariantu jazdy sportowej – od tego jest oddzielny program AMG. Wydarzenie ma na celu rozwój techniki bezpiecznej jazdy, szczególnie w sytuacjach awaryjnych. Mercedes-Benz Safety Experience jest dla każdego, kto nie czuje się pewnie za kierownicą swojego samochodu (szczególnie Mercedesa) i uważa, że potrzebuje profesjonalnego doszkolenia się pod okiem doświadczonych instruktorów. Poza samymi lekcjami na torze, instruktorzy mogą zmienić podejście elektrosceptyków do elektromobilności, prezentując na żywo zeroemisyjne Mercedesy.
Koszt szkolenia to 1850 złotych. Następne odbędą się na Torze Bednary koło Poznania w dwóch terminach – 27 maja (12 osób) i 25 sierpnia 2022 (6 osób). Pamiętajcie, że należy zadbać o własny transport na tor. Miłego szkolenia!