Używane kompakty to dość popularny segment na rynku wtórnym. Auta na tyle nieduże, że nie sprawiają kłopotu w mieście, jednocześnie na tyle przestronne, że można je niekiedy uznać za propozycję dla rodzin. To drugie stwierdzenie jest szczególnie prawdziwe w przypadku kompaktowych kombi. Wielu z nas poszukując auta używanego stara się również wybrać samochód oszczędny. Wszyscy wiemy jakie są ceny paliw. Oto kompakty, które palą najmniej. Na rynku wtórnym da się je kupić za kwotę do 30000 zł.
Toyota Prius II
W przyjętym przez nas budżecie można próbować ustrzelić Toyotę Prius II generacji. Model ten był produkowany w latach 2003 – 2009 i w cenie 30000 zł można znaleźć oferty z egzemplarzami z ostatnich lat produkcji tej generacji Priusa. Auto zawsze występowało z bardzo oszczędnym napędem hybrydowym o mocy 110 KM. Samochód uwielbiany przez taksówkarzy i kierowców na aplikację ze względu na oszczędny napęd. To zaleta, bo stanowi niejako potwierdzenie oszczędnego i trwałego układu napędowego. Z drugiej jednak wiele ofert mogą stanowić auta właśnie “potaksówkarskie” ze znacznym realnym przebiegiem i ponadprzeciętnym zużyciem. Średnie zużycie paliwa to zaledwie 4,3 l/100 km. Realnie nawet w mieście jesteście w stanie zmieścić się w 5 l/100 km.
Honda Insight II
Ten model jest bezpośrednim konkurentem Priusa, Honda Insight II generacji była produkowana w latach 2009 – 2014. Trafienie egzemplarza mieszczącego się w naszym budżecie może być trudne, być może trzeba będzie odrobinę dołożyć, ale naszym zdaniem warto. Liczyć możemy na egzemplarze z pierwszych lat produkcji. Hybrydowy napęd 1.3 IMA jest bardzo oszczędny, ale też słabszy niż w Priusie, zaledwie 88 KM. To zdecydowanie propozycja dla spokojnie jeżdżących kierowców, ale chyba właśnie tacy szukają oszczędnego pojazdu. Uważajcie tylko na egzemplarze tego modelu sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych, wówczas mamy do czynienia najprawdopodobniej z autem powypadkowym. Średnie spalanie: 4,4 l/100 km.
Toyota Auris Hybrid
Minimalnej dopłaty do naszego budżetu może wymagać też hybrydowa Toyota Auris. Model ten produkowany był w latach 2006-2013, ale jeżeli zależy nam przede wszystkim na oszczędności, wówczas musimy szukać wersji z napędem hybrydowym. Ten trafiał pod maskę modelu Auris dopiero od 2010 roku, zatem oprócz 30 000 zł możliwe, że trzeba będzie sięgnąć po jeszcze jakieś zaskórniaki. Napęd hybrydowy to połączenie wolnossącego benzyniaka o pojemności 1,8 litra z motorem elektrycznym, co razem daje przyzwoitą moc 136 KM. Tutaj podobna uwaga jak w przypadku Priusa, wiele aut po taksówkarzach (znaczne przebiegi i zużycie). Średnie spalanie: 3,8 l/100 km.
Škoda Octavia 1.6 TDI
Kończymy z hybrydami, przechodzimy do kompaktów z dieslem. Warto zwrócić uwagę na Skodę Octavię. W naszym budżecie znajdziecie zarówno egzemplarze z ostatnich lat produkcji II generacji (2004 – 2013), jak i z pierwszych lat produkcji III generacji (2013 – 2020). Wybór to kwestia stanu indywidualnego egzemplarza, niż rocznika. Wiele aut jeździło we flotach, zatem duże przebiegi nie powinny dziwić. Diesel o pojemności 1.6 litra to najbardziej oszczędna propozycja, trafiał pod maskę Octavii od 2008 roku, zawsze z filtrem DPF. Moc 105 KM (w nowszej generacji występował jeszcze słabszy wariant: 90 KM), średnie spalanie: ok. 4,5 l/100 km. Oszczędny silnik 1.6 TDI trafiał też do innych kompaktów Grupy Volkswagena: VW Golfa, czy Seata Leona.
Renault Megane III 1.5 dCi
W założonym przez nas budżecie możecie znaleźć oferty z modelem Megane III generacji. Produkowano je w latach 2008 – 2016. Mamy tu szanse na egzemplarze z drugiej dekady XXI wieku. Wysokoprężna jednostka o pojemności 1.5 litra, trafiała do tego modelu w kilku wariantach mocy: 85 KM, 105 KM, w 2010 roku doszedł wariant 110 KM, a rok później pojawił się DPF w wersjach 110 KM i nowa odmiana 90 KM. Jeżeli chcecie egzemplarz bez filtra DPF, wtedy nie interesują was roczniki młodsze niż 2011. Z kolei poszukujący nieco większej mocy, ale wciąż oszczędnego napędu, niech szukają Megane 1.6 dCi 130 KM (polift od 2012 roku). Średnie zużycie paliwa to ok. 4 l/100 km i to w najmocniejszej z wymienionych wersji.
Kia Cee’d II 1.6 CRDi
Na naszą listę kompaktów, które palą najmniej trafia też Kia Cee’d z wysokoprężną jednostką 1.6 CRDi pod maską. Choć warto pamiętać, że do tego modelu trafiały również mniejsze diesle (1.4 CRDi). W naszym budżecie można liczyć na Ceeda II generacji, produkowanej w latach 2012 – 2018. Silnik 1.4 CRDi o mocy 90 KM wcale nie jest oszczędniejszy od 1.6 CRDi występującego w wariantach 110 KM i 128 KM (po lifcie w 2015 roku pojawił się wariant o mocy 136 KM, ale raczej nas na niego nie będzie stać). Zaletą tego modelu jest to, że wiele modeli pochodzi z polskiego rynku, a dzięki długiej, siedmioletniej gwarancji mamy szansę, że trafimy na egzemplarz, który był prawidłowo serwisowany. Średnie spalanie mocniejszej wersji 1.6 CRDi to 4,3 l/100 km. I to w nadwoziu kombi.
Fiat Bravo 1.6 M-Jet
Interesująca nas, druga generacja modelu Bravo produkowana była w latach 2006 – 2016. Auto dysponowało zawsze pięciodrzwiowym nadwoziem hatchback, inne wersje nadwoziowe (np. 3-drzwiowy hatchback, czy kombi) nie występowały w tym modelu. W kontekście oszczędnej eksploatacji i rzadkich odwiedzin na stacjach paliw interesuje nas Bravo z dieslem 1.6 M-Jet pod maską oferowanym od 2008 roku. Silnik ten miał DPF i występował w dwóch wariantach mocy: 105 lub 120. Model ten przeszedł lifting w 2012 roku, ale modernizacja nie spowodowała zmiany w dieslach 1.6, dalej występowały one w tych samych wariantach mocy. Średnie spalanie: 4.7 l/100 km.
Ford Focus III 1.6 TDCi
Decydując się na wydanie 30000 zł na kompaktowe auto używane, mamy również szasnę na egzemplarz Forda Focusa III generacji. Auto produkowano w latach 2011-2018, oferowane było w różnych wariantach nadwozia (hatchback 5d, sedan, kombi). W 2014 roku model przeszedł znaczną wizualną modernizację, udało nam się znaleźć w przyjętym budżecie i taki egzemplarz po lifcie. Szukający oszczędności niech rozglądają się na dieslem 1.6 TDCi pod maską. Ten silnik to tak naprawdę 1.6 HDi ówczesnego koncernu PSA. Dobra i trwała jednostka, a przy tym, oszczędna. Diesel pod maską Focusa występował w trzech wariantach mocy: 95, 105 i 115 KM. Po lifcie znikł wariant 105 KM (nie miał DPF-a). Nawet najmocniejszy wariant w kombi jest oszczędny. Średnie spalanie: 4,2 l/100 km.
Opel Astra J 1.7 CDTI
W przypadku modelu Astra najwięcej szans na upolowanie sensownego egzemplarza daje poszukiwanie modelu generacji J (produkcja 2009 – 2019). Model występował jako hatchback 5D, sedant i kombi, ale tylko sedan produkowany był do 2019 roku. Były również warianty usportowione (GTC i OPC), ale one nas nie interesują w kontekście oszczędnego spalania. Były też mniej praktyczne (3-drzwiowe nadwozie). W 2012 roku model przeszedł lifting i takie egzemplarze też możemy utrafić za 30000 zł. Pod maską powinien pracować diesel 1.7 CDTI, który występował w trzech wariantach mocy: 110, 125 i 130 KM. Nawet 130-konny wariant z nadwoziem kombi to oszczędny pojazd. Średnie spalanie: ok. 4,6 l/100 km.
Peugeot 308 II 1.6 HDi
Na koniec propozycja z Francji, ale ze znanym już nam silnikiem wysokoprężnym 1.6 HDi pod maską. Ta sama jednostka napędza opisanego wcześniej Forda Focusa. W naszym budżecie będziecie w stanie upolować stosunkowo najmłodsze auta spośród wszystkich opisywanych tu modelu, bo udało nam się trafić oferty z rocznikiem 2016. To oznacza, że możemy liczyć na Peugeota 308 II generacji, produkowanego w latach 2013 – 2021. Dostępne były dwa warianty nadwozia, pięciodrzwiowy hatchback i debiutujące w 2014 roku SW, czyli kombi. Diesel o pojemności 1.6 występował w czterech wariantach mocy: 92, 99, 115 i 120 KM. Wybór najmocniejszej odmiany wcale nie oznacza większego spalania. Średnie spalanie to zaledwie 3,8 l/100 km.