Majowa prezentacja DeLoreana Alpha5 odbiła się niemałym echem w świecie motoryzacji. Samochód docelowo ma być konkurentem dla Taycana, Tesli czy Lucida i uderza głównie w segment EV. Co więcej, pojawiła się też afera wywołana przez córkę DeLoreana, która nie zaakceptowała modelu Alpha5 i stwierdziła, że w żadnym stopniu “nie jest to dziedzictwo prawdziwej marki”. Więcej przeczytacie poniżej:
A jak samochód prezentuje się na żywo? Firma nie owijała w bawełnę, zakasała rękawy i wyprodukowała swój prototypowy koncept, by pokazać go na Konkursie Elegancji w Pebble Beach. Zdjęcia pokazano na oficjalnym Instagramie firmy:
Mimo, że od koncepcyjnych rysunków samochód się trochę różni, to niewątpliwie robi wrażenie. Masywne, elektryczne coupe wyposażono w skrzydłowe drzwi, oczywiście nawiązujące do klasyka z “Powrotu do przyszłości”. Jak twierdzi producent, nowy DeLorean Alpha5 osiągnie pierwsze 100 km/h w niecałe 2,9 sekundy, a maksymalnie rozpędzi się do 250 km/h. Auto ma bezpiecznie przejechać około 480 km na jednym ładowaniu dzięki akumulatorowi o pojemności 100 kWh. Napędzane będą wszystkie cztery koła, ale nie podano informacji o dokładnym rozmieszczeniu silników i zespołu napędowego.
DeLorean przewiduje także produkcję innych modeli, w tym sportowe Coupe (Alpha2), dużego sedana (Alpha3) i SUV-a wykorzystującego ogniwa wodorowe (Alpha4). Oficjalna premiera następcy kultowego DMC planowana jest na 2024 rok. Nie podano jeszcze żadnych orientacyjnych cen za samochód, ale z takimi ambicjami możemy być pewni, że tanio nie będzie.