Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Subskrybuj
Subskrybuj nas

Zapisz się na nasz newsletter

Niemiecki tuner podkręcił Porsche 911 GT2 RS

Porsche 911 GT2 RS

Ten niemiecki tuner od ponad 30 lat uwielbia poprawiać najmocniejsze modele BMW, ale ostatnimi czasy rozszerzył swoją działalność również o Audi, Lamborghini, Land-Rovera, Mercedesa, Mini, Toyotę, Volkswagena, czy Porsche. I to właśnie superauto prestiżowej marki ze Stuttgartu stało się przedmiotem zainteresowania specjalistów z Manharta. Zobaczcie jak zmienili, niesamowite przecież już w serii, Porsche 911 GT2 RS.

Porsche 911 GT2 RS na bogato

Porsche 911 GT2 RS
Manhart uwielbia złote akcenty. Co wy na to? (fot. Manhart)

Firma Manhart Performance ma na swoim koncie niezliczone przeróbki samochodów. Niedawno opisywaliśmy inne ciekawe projekty Niemców: Manhart TM3 510, czyli poprawioną stylistycznie Teslę Model 3, Mercedesa-AMG C 63 SE Performance z ostatnim V8 pod maską czy podkręcone BMW X4 Competition.

Jak zmienili 911-tkę? Zmodyfikowane wizualnie i mechanicznie Porsche 911 GT2 RS zyskało moc 945 KM i moment obrotowy na poziomie 1050 Nm. Punktem wyjściowym dla tego modelu z zacięciem torowym była moc 700 KM i 750 Nm osiągana z benzynowego silnika 3,8 biturbo. Potężny skok mocy uzyskano zamieniając seryjne turbosprężarki na mocniejsze TTH 1000, zmieniając intercooler, kolektor, wydech oraz katalizatory. Całość zakończyło nowe mapowanie ECU oraz przeprogramowanie 7-biegowej skrzyni PDK. Seryjne ceramiczne hamulce pozostały, bo ich skuteczność jest na tyle duża, że Manhart raczej nie miałby tu co zmieniać.

Porsche 911 GT2 RS
Manhart TR 900 ze spoilerem i stylistycznym pakietem prezentuje się wyzywająco, a przecież nie każdy właściciel polubi taki przepych (fot. Manhart)

Nowy Manhart TR 900 zyskał też stylistyczne przeróbki, dzięki którym wygląda bardziej zadziornie. Obejmują między innymi: nowy przedni spojler, nowe wloty powietrza z przodu, nowe listwy progowe i dyfuzor z bocznymi nakładkami plus sporo włókna węglowego w każdym możliwym miejscu. Wisienką na torcie jest tytanowa klatka bezpieczeństwa za przednimi fotelami. Do tego dużo czerwonych elementów we wnętrzu plus uwielbiane przez Manharta naklejki “krzyczące” kto jest autorem projektu.

Tradycyjnie to samochód na eksport, chociażby z tego powodu, że seryjne katalizatory zastąpiono sportowymi produktami HJS, które nie mają homologacji TÜV, przez co może wystąpić “delikatny” problem z niemiecką rejestracją Manharta TR 900.

Porsche 911 GT2 RS
Wnętrze Manhart TR 900 z charakterystycznym, czerwonym wykończeniem (fot. Manhart)
Total
1
Shares