Niebawem wchodzi w życie embargo na produkty i półprodukty rafinacyjne ropy naftowej pochodzące z Rosji. Embargo rusza w najbliższy poniedziałek 5 lutego 2023 roku, a to może oznaczać wzrost cen paliw. Nic zatem dziwnego, że osoby zainteresowane zakupem nowego auta coraz większą uwagę zwracają na spalanie. Postanowiliśmy pomóc prezentując 10 nowych samochodów, które naprawdę mało palą.
Toyota Yaris 1.5 VVT-i H 116 KM hybryda – 3,8 l/100 km
Hybrydowa Toyota Yaris to jedno z najoszczędniejszych dziś dostępnych na rynku nowych aut. W testach WLTP w cyklu mieszanym, ten ciekawy mieszczuch segmentu B uzyskał spalanie na poziomie zaledwie 3,8 l/100 km. Moc hybrydowego napędu to 116 KM, a maksymalny moment obrotowy to 120 Nm. Takie parametry zapewniają wystarczającą dynamikę do jazdy, 100 km/h to auto uzyskuje po 9,7 s. Jest to również jedno z najtańszych, oszczędnych aut. Toyota ma jeszcze w ofercie hybrydowe egzemplarze Yarisa w najtańszej wersji wyposażeniowej Active z rocznika 2022, w cenie od 84 100 zł. Dla porównania To samo auto, ale już zamawiane z datą produkcji 2023 kosztuje od 90 900 zł. Oczywiście w obu przypadkach mówimy o autach bez przebiegu, fabrycznie nowych.
Peugeot 208 BlueHDi 100 S&S – 4,2 l/100 km
Peugeot 208 to jeden z najpopularniejszych aut segmentu B w Europie. Trudno się temu dziwić, bo ciekawe nadwozie może się podobać, ale klienci z pewnością zwracają uwagę również na spalanie. Jeżeli zależy wam na niskim spalaniu, wybierzcie wersję z silnikiem wysokoprężnym. Manualna skrzynia, moc 102 KM i diesel. Taka konfiguracja w segmencie B wśród nowych aut jest już coraz rzadziej spotykana. Francuska marka wciąż oferuje mieszczucha z oszczędną jednostką wysokoprężną. Średnie spalanie w cyklu WLTP dla tego auta to zaledwie 4,2 l/100 km. Mając świadomość, że bak mieści tu 41 litrów oznacza to możliwość pokonania nawet ponad 900 km bez odwiedzania stacji benzynowych. Cena? Najtańsza odmiana wyposażeniowa 208-ki z dieslem to Active i w tej wersji auto kosztuje od 93 000 zł.
Citroën C3 1.5 BlueHDi – 4,2 l/100 km
Ten sympatyczny miejski hatchback o nieszablonowym wzornictwie również jest jeszcze dostępny w wersji z silnikiem wysokoprężnym. Zasila go ta sama, bardzo oszczędna jednostka, co wcześniej wspomnianego Peugeota 208, czyli 1,5 BlueHDi. Moc napędu jest identyczna (102 KM), przenoszona na oś przednią za pośrednictwem skrzyni manualnej, ale to co nas najbardziej interesuje to spalanie, które wynosi zaledwie 4,2 l/100 km w cyklu mieszanym WLTP. Ceny? Trzeba się śpieszyć, bo wariant wysokoprężny już znikł z aktualnego cennika i konfiguratora, ale pojedyncze egzemplarze, fabrycznie nowe, są jeszcze dostępne na dealerskich stockach. Nam udało się namierzyć taki model w cenie specjalnej 91 720 zł.
VW Golf 2.0 TDI 115 KM Life – 4.2 l/100 km
Volkswagen Golf 2.0 TDI w najsłabszym wariancie mocy (115 KM/300 Nm) według pomiarów identycznie przeprowadzanych dla każdego sprzedawanego w Europie samochodu zużywa w cyklu mieszanym WLTO zaledwie 4,2 l/100 km. To tyle samo, co w przypadku wyżej wymienionych aut koncernu Stellantis, ale mamy tu do czynienia z nieco większym autem, co czyni wynik tej jednostki jeszcze bardziej imponującym. Oczywiście auto jest większe, zatem będzie droższe od wcześniej wymienionych. Za ósmą generację Golfa w dieslu w bazowej wersji wyposażeniowej Life z manualną skrzynią o sześciu przełożeniach zapłacimy od 122 590 zł.
Škoda Octavia 2.0 TDI – 4,2 l/100 km
Takim samym, niskim spalaniem jak wyżej opisany VW Golf wyróżnia się również najnowsza Škoda Octavia, pod maską której pracuje ta sama wysokoprężna, dwulitrowa jednostka. 2.0 TDI o mocy 115 KM i momencie obrotowym 300 Nm potrafi zadowolić się zaledwie 4,2 litrami oleju napędowego na każde 100 km trasy (pomiar jak zwykle w cyklu mieszanym WLTP, bo tylko takie wartości można rzetelnie porównywać pomiędzy modelami). Octavia jest też największym autem w grupie tych najoszczędniejszych, stanowi zatem interesującą propozycję dla osób, które szukają nie tylko niskiego zużycia paliwa, ale też przyzwoitej przestronności kabiny i bagażnika. Ceny? Octavia z dieslem w bazowej wersji wyposażeniowej Active startuje od 115 500 zł.
Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid Dynamic Force 116 KM – 4,4 l/100 km
Ponownie przedstawiciel najpopularniejszej w Polsce marki (wśród nowych aut) i dopiero drugi samochód, który pod maską nie ma diesla. To Toyota, więc łatwo zgadnąć jaki oszczędny napęd znajdziemy pod maską. Jest to oczywiście układ hybrydowy, w którym 1.5 litrowy silnik spalinowy (benzynowy) jest łączony z jednostką elektryczną. To ten sam napęd, co w rozpoczynającym nasze zestawienie hybrydowym Yarisie, tutaj jednak auto jest nieco większe, wyższe, stawia nieco silniejszy opór opływającemu powietrzu, toteż spalanie również jest większe. Niemniej wynik cyklu mieszanego WLTP na poziomie 4,4 l/100 km to bardzo dobry rezultat. Jakie ceny? Podobnie jak w przypadku zwykłego Yarisa Hybrid, także tu możemy spróbować kupić auto nowe z rocznika 2022, wówczas kwota wejściowa startuje od 102 300 zł za nieco wyższy od bazowego poziomu wyposażenia Comfort (egzemplarze bazowo wyposażone już się wyprzedały). W przypadku zamawiania nowego Yarisa Crossa w hybrydzie i bazowym poziomie wyposażenia Active, cena startuje od 105 900 zł.
Fiat Tipo 1.3 Multijet – 4,5 l/100 km
W przypadku Fiata Tipo sytuacja jest obecnie podobna, jak dla wcześniej opisanego Citroëna C3. To znaczy, w najnowszym cenniku i konfiguratorze do wyboru mamy tylko hybrydę i wariant z jednostką benzynową, ale wciąż da się kupić Fiata Tipo z silnikiem wysokoprężnym 1.3 Multijet o mocy 130 KM. Nieco większa moc od dotychczas wymienionych modeli oznacza też nieco wyższe spalanie, ale wynik w cyklu mieszanym WLTP na poziomie zaledwie 4,5 l/100 km wciąż stawia ten model w gronie najoszczędniejszych aut, jakie wciąż można kupić. Cena? W najtańszej wersji City Life auto kosztuje od 100 300 zł.
Peugeot 308 1.5 HDi – 4,5 l/100 km
Stylowy, wyróżniający się na drodze francuski kompakt ze znanym nam już w tym zestawieniu oszczędnym dieslem 1.5 BlueHDi pod maską to kolejna propozycja dla oszczędnych, którym jednak nie wystarczy auto segmentu B. Warto jednak zaznaczyć, że w tym przypadku silnik ma nieco większą moc: 130 KM i łączony jest nie z manualem, lecz ośmiobiegową, automatyczną przekładnią. Model 308 jest też jednym z najnowszych w gamie francuskiej marki, co widać nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz, gdzie uwagę zwraca nowocześnie zaprojektowany kokpit. Ceny? Najtańszy 308 z dieslem to wersja wyposażeniowa Active Pack, która w aktualnym cenniku francuskiej marki startuje od 130 600 zł.
Honda Civic e:HEV – 4,7 l/100 km
Mamy kolejną hybrydę w naszym zestawieniu, również japońską, ale tym razem nie jest to Toyota, lecz najnowszy Civic z hybrydowym napędem e:HEV, w którym aż dwulitrowa, wolnossąca jednostka benzynowa jest połączona z silnikiem elektrycznym, a wszystko to przekazuje moc na przednią oś za pośrednictwem bezstopniowej przekładni. Można by sądzić, że zastosowanie silnika benzynowego o dużej, jak na dzisiejsze standardy, pojemności wyklucza oszczędność. Niemniej Japończycy popracowali nad efektywnością tego rozwiązania uzyskując w cyklu mieszanym WLTP imponujący rezultat 4,7 l/100 km. Warto jednak mieć na uwadze, że takie spalanie uzyskuje jednak tylko Honda Civic e:HEV w bazowej odmianie Elegance. Wersje Sport i Advance notują już wyższy wynik (5.0 l/100 km). Ile zatem kosztuje interesujący nas tu wariant? Najnowszy cennik marki mówi o kwocie od 144 400 zł.
Peugeot 2008 1.5 BlueHDi 130 – 4,9 l/100 km
Nasze zestawienie zamyka znowu francuskie auto z… tak, oczywiście jest to diesel BlueHDI o pojemności 1.5 litra i w mocniejszym wariancie mocy (130 KM). Podobnie jak w przypadku kompaktowego Peugeota 308 z tą jednostką napędową, także w tym przypadku mamy automatyczną skrzynię biegów o 8. przełożeniach. Warto też zauważyć, że obok Toyoty Yaris Cross, Peugeot 2008 jest jednym z dwóch SUV-ów, czy też miejskich crossoverów – jak kto woli – w naszym zestawieniu. Jeżeli chcecie jeździć oszczędnie i jednocześnie poruszać się modnym dziś nadwoziem, to wybór jest niestety nieduży. Wynik 4.9 l/100 km w mieszanym cyklu WLTP jest również najwyższ w naszym rankingu, ale hej, to wciąż poniżej magicznej granicy 5 litrów. Niestety, najtańsza wersja wyposażeniowa Active Pack nie jest oferowana z jednostką wysokoprężną, zatem poszukujący diesla muszą startować z wyższego poziomu Allure, którego cena w aktualnym cenniku francuskiej marki zaczyna się od kwoty 133 900 zł.