W dniach 23-24 kwietnia 2022, w Warszawie, odbywają się targi samochodów klasycznych Auto Nostalgia. Mieliśmy okazję zjawić się na imprezie i zrobić mały album zdjęć. Oprócz tego, relację na żywo mieli chętni Zapraszamy do krótkiej fotorelacji.
Auto Nostalgia: klasyki na żywo
Wydarzenie odbywało się na terenie Expo XXI w Warszawie. Całość została rozstawiona na dwóch halach. Przy wejściu do pierwszej z nich, od razu napotykamy piękne i egzotyczne klasyki. Początek wystawy przejęły głównie niemieckie marki. Spotkacie wiele legendarnych modeli BMW – E30, E21, E24 i starsze. Są na sprzedaż, ale taniej niż za 60 tysięcy złotych nie znajdziecie.
Z klasycznymi BMW sąsiadowały prawdziwe legendy motoryzacji, takie jak Delorean DMC-12, Alpine GTA V6 oraz wyjątkowy okaz Lancii Themy 8.32 z silnikiem Ferrari. Pod maską kompaktowego sedana drzemie 2.9 litrowa, 32. zaworowa jednostka Tipo F105A. Moc samochodu wynosiła 205 KM, co na rok 1990 był znakomitym wynikiem dla tego segmentu. Themy w wersji 8.32 powstało 1601 egzemplarzy, a charakterystyczne dla niej były między innymi wloty rodem z Ferrari w desce rozdzielczej, felgi wzorowane na modelach Ferrari, czy elektrycznie wysuwany spoiler. Prawdziwy biały kruk!
Delorean spod ręki Giugiaro wyglądał rewelacyjnie obok błękitnego Alpine GTA V6. Renault próbowało tym modelem konkurować nawet z Porsche! Nie odnieśli sukcesu, bo marka była za bardzo kojarzona z samochodami małolitrażowymi. Klientów nie przekonały nawet rewelacyjne osiągi modelu – 6,3 sekundy do 100 km/h i 250 km/h prędkości maksymalnej.
Odmianą od szybkich samochodów było stoisko Youngtimer Warsaw. Organizacja postawiła w tym roku na terenówki, stąd na wystawie pojawiły się prężące offroadowe muskuły Defendery, Range Rover i Jeep.
Fani polskiej motoryzacji i fabryki na warszawskim Żeraniu nie muszą się martwić. Na Auto Nostalgii znalazło się też miejsce dla stacjonującego tam muzeum Skarb Narodu. Trudno ich było pominąć – w pewnym momencie zrobiło się bardzo żółto od klasycznych Fiatów.
Fiaty to nie wszystko. Muzeum miało również niespodziankę dla miłośników Poloneza. Wystawiło egzemplarz Poloneza trzydrzwiowego i Poloneza Coupe. Samochody różniły się środkowym słupkiem i przetłoczeniem karoserii. Dziś obydwa są niezwykle rzadkie.
Zdecydowanie mniej znalazło się samochodów amerykańskich. Wystawiony za taśmami został egzemplarz Plymoutha RoadRunnera. Poza tym można było obejrzeć z bliska Forda Torino III generacji przy efektownym happeningu sklepu rodem z PRLu.
Miłośnicy JDM-u muszą pocieszyć się Nissanem Skyline’m R34, stojącej w drugiej hali wystawowej. Niestety, samochodów japońskich było zdecydowanie mniej, niż europejskich. Druga hala też była zdominowana przez samochody lat 30′-60′, wystawionych przez Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach.
Auto Nostalgia 2022 – czy warto pojechać?
Jeśli chcecie poobcować ze starą motoryzacją, to odwiedźcie targi Auto Nostalgia 2022. Warto jednak pamiętać, że samochody tam wystawione mają wartość zarówno materialną, jak i sentymentalną dla właścicieli. Nie nastawiajcie się więc na wsiadanie i dotykanie pojazdów.
Najbardziej zadowoleni będą fani europejskich aut. Znajdziecie tu prawdziwe białe kruki. Zdecydowanie mniej będzie modeli amerykańskich, a stanowczo najmniej japońskich. Nie mniej, hale są przepełnione czekającymi na Was, ciekawymi klasykami.
Bilety kosztują 40 złotych w dniu wydarzenia i można je kupić on-line i na miejscu.